Ocet jest jednym z podstawowych produktów pochodzenia roślinnego stosowanym w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym, chemicznym i kosmetycznym.. Najczęściej produkuje się je z soków owocowych (jabłka, maliny), wina oraz ze zbóż i trzciny cukrowej.
W dawnej farmacji i kosmetologii ocet był bardzo istotnym surowcem wykorzystywanym do przygotowywania różnego rodzaju środków drogeryjnych. Produkowano z niego najczęściej octy lecznicze i octy aromatyczne. Do najbardziej popularnych należały: ocet malinowy, ocet z cebulicy morskiej (robiono z niego nieraz oxymel, czyli octomiód), ocet różany, ocet ruciany, ocet kamforowy i czterech złodziei. Poza tym wykonywano z octu: octomiody, powidełka, teriaki, esencje.
[...]
Acetum lenocinarium (ocet toaletowy) składał się z 5 cz. żywicy benzoinowej, 10 cz. styraksu, 2 cz. balsamu peruwiańskiego, amoniaku (5 cz.), spirytusu (7500 cz.), octu (5000 cz.), 100 cz. octu drzewnego (produkt uboczny podczas produktu dziegciu), wody kolońskiej (2500 cz.) i czystych olejków eterycznych: lawendowego (20 cz.), cynamonu kasja (10 cz.), goździkowego (5 cz.). Pozakosmetycznie był on stosowany prawdopodobnie jako forma „soli trzeźwiących”.
Cały mój tekst dotyczący swoistej kwerendy receptariuszy farmaceutycznych przełomu XIX i XX w. dostępny tutaj:
https://herbiness.com/jak-zrobic-ocet-aromatyczny-receptariusz-vintage/
W dawnej farmacji i kosmetologii ocet był bardzo istotnym surowcem wykorzystywanym do przygotowywania różnego rodzaju środków drogeryjnych. Produkowano z niego najczęściej octy lecznicze i octy aromatyczne. Do najbardziej popularnych należały: ocet malinowy, ocet z cebulicy morskiej (robiono z niego nieraz oxymel, czyli octomiód), ocet różany, ocet ruciany, ocet kamforowy i czterech złodziei. Poza tym wykonywano z octu: octomiody, powidełka, teriaki, esencje.
[...]
Acetum lenocinarium (ocet toaletowy) składał się z 5 cz. żywicy benzoinowej, 10 cz. styraksu, 2 cz. balsamu peruwiańskiego, amoniaku (5 cz.), spirytusu (7500 cz.), octu (5000 cz.), 100 cz. octu drzewnego (produkt uboczny podczas produktu dziegciu), wody kolońskiej (2500 cz.) i czystych olejków eterycznych: lawendowego (20 cz.), cynamonu kasja (10 cz.), goździkowego (5 cz.). Pozakosmetycznie był on stosowany prawdopodobnie jako forma „soli trzeźwiących”.
Cały mój tekst dotyczący swoistej kwerendy receptariuszy farmaceutycznych przełomu XIX i XX w. dostępny tutaj:
https://herbiness.com/jak-zrobic-ocet-aromatyczny-receptariusz-vintage/
@Gulosus Pamiętam, jak byłem mały, po przedszkolu mnie odprowadzali do mamy do sklepu spożywczego, gdzie pracowała. Takie to były czasy, że w sklepie był chleb i ocet właśnie. Porozstawiany wszędzie na pustych półkach.
Nie lubię octu.
@arcy a ja ocet uwielbiam, nawet w epoce przebogatej oferty chemii gospodarcej niektóre rzeczy najlepiej doczyszcza się właśnie nim.
@Nebthtet
Do czyszczenia może, ale zimne nóżki w occie, często robione przez moją babcię, niezmiennie wzbudzają u mnie obrzydzenie
@arcy ale taki śledzik po giżycku, to już pychota.
@Nebthtet Jak studiowałem farmację, cały rok rozpuszczałem leki do analizy w bezwodniku octowym lub 99,5% occie, mam traumę
@Gulosus no tak, zapach do przyjemnych nie należy
Zaloguj się aby komentować