Obejrzałem Gundam Witch from Mercury. Po za Code Geass to moje pierwsze typowe mecha anime. Ogólnie wow. Animacja fajna przyjemnie się oglądało, nie spodziewałem sie ze walki mechów beda ciekawe aż tak. Fabułka kozak. Choć nadal nie ogarniam lore i wkurwiła mnie tak niebieskokórtkowłosa (ale to chyba w każdym anime niebieskie krótkie włosy są wkurwiające) xD ale gdzieś widziałem że to zupełnie nowa linia czasowa więc liczę że powiedzą więcej, chyba że jest ktoś skłonny trochę wyjaśnić xD Ogólnie Suletta Mercury to jakiś wyższy poziom autyzmu.
"chyba że jest ktoś skłonny trochę wyjaśnić"
Wiekszość gundamów to są zupełnie osobne uniwersa, więc niczego nie omijasz jeśli nie widziałeś innych serii (poza pewnymi schematami które się przewijają jak jazda bez trzymanki pokazana w ep12 ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽ ). Ogólnie to po prostu czekamy 3 miesiące na kolejny sezon no rozwinięcie wątków których się całkiem sporo nazbierało w pierwszej części.
@Kamry a no nazbierało sie xD chcialem klikać kolejny odcinek a tu patrze ostatni, dobry cliffhanger ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak nie oglądałeś dużo mecha anime to polecam Tengen Toppa Gurren Lagann.
@Matlak1245 nie przejmowac sie lore, jak fajne to ogladac
Zaloguj się aby komentować