@Serek_Niehomogenizowany nie ma co się denerwować. Pacz jakie kanapeczki wrzuciłeś miesiąc temu, tzn nie wiadomo czy może 32 dni temu, czy 61 dni temu.... Kurrrrrrrrr.

akurat też mnie to denerwuje, myślałem że jestem sam. Najbardziej by mi odpowiadało żeby np na hejto przy wpisach była data i godzina podana

@Serek_Niehomogenizowany "20 marzec" to mnie bardziej wkurwiło kiedyś. Dało złudną nadzieję, że w końcu jest namiar na datę, aż zadałem sobie pytanie o rok...

@Serek_Niehomogenizowany to mam wrażenie jest fragment debilizacji internetu.

podobnie jak ograniczenia sortowanie, brak możliwości otwierania linku w nowym oknie czy infinite scroll.

Na konkurencyjnym portalu to jest rozwiązane fajnie, bo masz pełną datę w tooltipie.

@plemnik_w_piwie Zgniłem

@i_am_not_a_robot za konkurencyjny portal zawsze pioruna dam

@mickpl infinite scroll to narzędzie, które zostało opracowane, żeby ludzie spędzali więcej czasu w aplikacji. I wyświetlali więcej reklam. Generalnie czyste zlo i szatan.

@Rafau to jest narzędzie do rozgrzewania komputera i przepełniania stosu

w skrócie: do zeżarcia pamięci wystąpienia scen dantejskich

@i_am_not_a_robot zajebiste rozwiązanie na mobilnej apce mordo xD po prostu zapomnieli to ukryć

@Serek_Niehomogenizowany czyli uwielbiasz gdy matka jakiegoś kaszojada podaje wiek kaszojada w tygodniach lub co lepsze w dniach?

@Icon_of_sin What?

@Serek_Niehomogenizowany po co ci dokładna data jak ty liczyć nie umiesz więc i tak byś nie wiedział kto ile ma lat...

@Icon_of_sin Dobra gościu, zapraszam, wypierdalać

@Serek_Niehomogenizowany to jest część większego trendu robienia z internetu mgły informacyjnej nie do przejścia, ogólnie same utrudnienia ostatnio

@Icon_of_sin ty w ogóle rozumiesz co on napisał? xD

@Serek_Niehomogenizowany Nie to żebym się znał, ale zdaje się że generalnie ludzie nie działają na zasadzie konkretnych dat. Naturalniej, łatwiej i szybciej jest przyswoić informację o tym że coś było x czasu temu jako przybliżenie, bo dzięki temu nie musisz samemu wykonywać operacji na datach i sobie liczyć.

@VonTrupka @Rafau Wcale nie, można zrobić to sprytnie, tak że wcale nic się nie przepełnia, treści daleko w tyle znikają a zostaje tylko wyliczona wysokość, żeby szło scrollować, i treść wraca jak przescrollujesz w górę.

Np. na twitterze tak jest. Tam jest nie wiem czy z 10 tweetów na raz zawsze, nie więcej, reszta jest wywalana i jest tylko wyliczona wysokość żeby szło scrollować.

(minus tego rozwiązania - nie da się znajdywać poprzez ctrl+f, bo treści na stronie po prostu fizycznie nie ma)

A URL może się aktualizować w miarę jak scrollujesz, i może być paginacja i wracanie do określonej podstrony po odświeżeniu strony, to jest do zrobienia i to całkiem wygodnie, tylko trzeba chcieć.

@Serek_Niehomogenizowany O Panie, jak ja Cię rozumiem. Niemiłosiernie wkurza mnie, jak widzę na YT filmik i podpis: "Rok temu". Przy czym "rok temu" są podpisane zarówno filmiki z datą 23.02.2022 jak i 1.03.2021 (bo nie minęły jeszcze dwa pełne lata).

@Quake O to, to. Internet powoli przestaje być indeksowany, wyszukiwania mają cię kierować do sklepu a jedyne informacje, do jakich powinieneś mieć dostęp to te sprzed maksymalnie 12h i to najlepiej wyświetlane niechronologicznie.

@fewtoast bo wymieniłeś minusy które przysłaniają wszelkie plusy

a nad to miej pojęcie o tym, że ja - jak i wielu użytkowników - korzysta z dobrodziejstwa przeglądania stron i podstron w kartach oraz zachowywania sesji.

W tym ja

A niestety mój laptrupek ma tylko 8GB ramu

@VonTrupka Jak się URL wraz ze scrillowaniem będzie aktualizował co np. 25 wpisów + będą znikały te niewidoczne wpisy, to i masz przywracanie sesji, i ci RAMu to nie pożre. Także opisałem rozwiązanie na to przecież.