Nooo, kur** mać.
Wspaniały wywiad Grzegorza Krychowiaka. Stwierdził w skrócie, że gramy HU**** i nie mamy szans grać lepiej, tym bardziej z lepszymi zespołami. Gramy brzydko i będziemy grać brzydko.
CYTAT:
"Gdy się udało, problemu szuka się gdzie indziej. Wyczuwam klimat jak za Jerzego Brzęczka, gdzie zarzucano mu brak stylu. U nas nigdy nie będzie dobrze. Wychodzimy z grupy i jest żałoba narodowa, przegrywamy z Francją i jest świętowanie kolejnej pięknej porażki, bo przecież „już za chwilę będziemy grać jak Hiszpania”. Jako sportowiec nie potrafię tego zrozumieć"
To ja napiszę tak. Stać nas na grę w lepszym stylu, a hamują nas stare pierdy, które zwalniają akcję jak Grzegorz.
Narracja jest mu na rękę, bo wie, że inny selekcjoner wypierdoliłby go, nawet nie byłby powołany do składu.
Co nam da najlepsza ofensywa, jak trzeba wracać i asekurować typa, bo jeszcze wyłapie czerwień.
Ha tfuu, bo się wkurzyłem.
Jaka beka, takie Maroko ma średniaków w składzie, a ich mental i zaciętość pozwoliło im zajść tak daleko, a dla ciebie polaczku jest hujowy styl i męczenie fanów reprezentacji.
No nie :D!