No witam,
Mam pytanie do współużytkowników apropos #praca .
Od 9 miesięcy pracuje w firmie i od 9 miesięcy słyszę, że ma być PKUP i możliwość B2B.
Co dwa tygodnie spotkanie z menagerem i zawsze "jeszcze ostatnie rzeczy do dopytania" żeby wszystko załatwić. Dodatkowo niedawno był temat, że mają dać podwyżki inflacyjne do końca października i jak w tym tygodniu menago miał o tym mówić to akurat wziął wolne (xD) i info być może będzie w ostatnim tygodniu października.
Jestem już zmęczony i zacząłem się rozglądać za nową robotą.
Jak myślicie - dać szansę pracodawcy i czekać czy szukać?
Mam pytanie do współużytkowników apropos #praca .
Od 9 miesięcy pracuje w firmie i od 9 miesięcy słyszę, że ma być PKUP i możliwość B2B.
Co dwa tygodnie spotkanie z menagerem i zawsze "jeszcze ostatnie rzeczy do dopytania" żeby wszystko załatwić. Dodatkowo niedawno był temat, że mają dać podwyżki inflacyjne do końca października i jak w tym tygodniu menago miał o tym mówić to akurat wziął wolne (xD) i info być może będzie w ostatnim tygodniu października.
Jestem już zmęczony i zacząłem się rozglądać za nową robotą.
Jak myślicie - dać szansę pracodawcy i czekać czy szukać?
@xczar0 Typowe urabianie pracowników. Chcesz podwyżkę? Damy Ci w dwóch ratach - jedną za pół roku, a drugą za rok.
Parę miesięcy temu zmieniałam pracę i żadna z firm nie ma problemu z KUP albo B2B, jeżeli jest taka możliwość.
Ewentualnie możesz już zacząć chodzić na rekrutacje i jak dostaniesz ofertę dać Januszowi ultimatum - albo zmiana warunków albo wypowiedzenie.
@xczar0 Jak tylko zaczyna się jakieś kombinowanie to od razu szukaj nowej pracy. Dodatkowo zdrowie jest absolutnie bezcenne a tego typu sytuacje będą Cię zjadać od środka bo niczego nie jesteś absolutnie pewny. A i pewnie zaraz zacznie się robienie dodatkowej pracy, nowe zadania i tak dalej.
Zaloguj się aby komentować