@gawafe1241 a to ja tak miałem, tak pochlałem na wigilii, że wczoraj cały dzień leżałem i myślałem, że umieram. A dzisiaj było zaplanowane lenistwo w mieszkaniu, tylko z żoną przed tv

@cebulaZrosolu "pochlałem" ( ͠° ͟ʖ ͡°) weź... 30ki jeszcze nie mam ale ja na imprezie wigilijnej w robocie elegancko klasa, jak wsiadłem do samochodu - zatrzymywaliśmy się mi ze 4 razy na "postój" i nie nie jest to powód do dumy, jest mi wstyd. W święta dwie szklaneczki whisky i elo. Miej RiGCZ chłopie bo piszesz że masz żonę to już chyba nie masz 17 lat żeby tak chlać jakby się alko nie widziało ( ͡° ͜ʖ ͡°) I żeby nie było ja w takim stanie zazwyczaj jestem 2-3 razy do roku, właśnie po imprezach z roboty, przez resztę roku pełna kultura.

@gawafe1241 tu nie chodzi o to, że się alko nie widziało, tu chodzi o to, że się mnie nie widziało i oczywiście kazdy mnie dopadł.

Ale masz rację, chlanie jest złe, trzeba wrócić do normalności.