No cóż, byłem na #grzyby ale szału nie ma. Łaziłem ze 3h ale rosły w dwóch miejscach i jakbym tam od razu poszedł to bym się uwinął w 10 minut :). Zebrałem duży talerz boczniaków ostrygowatych. Mam nadzieję że to one, bo tak coś wąchał dziwnie ... Rosły tylko na powalonych, omszałych drzewach, część pod liśćmi i ciężko było przylukać. Wydaje mi się że jak ciepło się utrzyma parę dni to będzie więcej. W każdym razie pierwsze zimowe grzybobranie w życiu uznaję za udane i liczę na więcej.
ce9f5570-9c03-4c77-8253-3437e88bdf79
cfc663d9-7d15-45b6-ae97-a0c0194d1f20
66d5b8af-a41d-45a0-a9b7-1cc1ff7fcf8c
Opornik

Smacznego. Jakoś nie pamiętam boczniaków z dzieciństwa, teraz często je widuję. Może wtedy po prostu ich nie zbierano.

tmg

@Opornik w ogóle nie pamiętam by w zimie ktoś szukał grzybów ... ostatnie jakie się zbierało to opieńki późną jesienią.

Zaloguj się aby komentować