Nigdy nie byłem w Warszawie. Straciłem coś? Czy moje życie można nazywać spełnionym?
aha

Nic nie straciłeś, jak jeszcze nie musiales tam być to nie spierdol tego i wybierz inny kierunek wycieczki;)

ZmiksowanaFretka

Straciłem coś?


@zero brak wystarczających danych żeby odpowiedzieć na to pytanie, zapewne wiele rzeczy już straciłeś w swoim życiu.


Czy moje życie można nazywać spełnionym?


brak wystarczających danych żeby odpowiedzieć na to pytanie, skoro jesteś na tym portalu to zapewne nie

zero

@aha specjalnie nie mam po co tam jechać. Zresztą, teraz i tak mam daleko.

zero

@ZmiksowanaFretka owe dwa pytania odnosiły się do wizyty w stolicy kraju zwanego Polską

serwer

ZAGRANICZNE stolice > Warszawa > polskie miasta

6d86f34d-e314-4289-934c-8db41d312c67
ZmiksowanaFretka

@zero no to jeszcze nic nie straciłeś, wszystko możesz nadrobić. Odwiedzenie warszawy nie powinno w żaden sposób wpływać na twoje spełnienie w życiu a jeśli tak jest to należałoby się udać do psychologa.

Jira

@zero zależy jakie masz podejście do dużych aglomeracji. Ja osobiście mieszkając pod Warszawą nie jestem jej wielkim fanem, ale jak ktoś lubi miejsca gdzie dużo się dzieje to polecam.

zero

@serwer jedną mam w promieniu 30 km, drugą 70 km, trzecią 155, czwartą 453 km, piątą 485 km

zero

@Jira teraz mieszkam w mieście 600k, więc daję radę

Untilted

@zero Mieszkałem w wawie prawie 30 lat. Od czasu jak się wyprowadziłem na wieś wracam tam tylko, gdy muszę i kompletnie nie tęsknie. Natomiast moje dzieciństwo w wawie bardzo dobrze wspominam. Właściwie nie dało się nudzić. Był dobry dostęp do infrastruktury, rozrywki, nauki a wchodząc na nie swoją dzielnicę można się było nauczyć szybko biegać albo stać się wytrawnym negocjatorem. Wiec jeśli spędziłeś dzieciństwo na wsi, to imo tak, straciłeś bardzo dużo. Jeśli mieszkałeś/mieszkasz w innym większym mieście to nie, nie straciłeś niczego.

zero

@Untilted całe życie na śląsku, a teraz się nad morze wyprowadziłem

Nebthtet

@zero ja jestem ze Śląska, teraz w Wwa i lubię to miasto

zero

@Nebthtet ja wybrałem morze zamiast stolicy


Dobrze działa na moje drogi oddechowe, skończył się wieczny katar.

Untilted

@zero Na Śląsku to chyba jest duża szansa, żeby trafić do jakiejś zapadłej dziury? Anyway, mam nadzieję, że ci się tam nad tym morzem dobrze żyje.

Nebthtet

@zero ja za tzw chlebem się przeprowadzałam

zero

@Untilted akurat ROW jest spoko, ogólnie cały GOP to fajne miejsce do życia. Masz wszystko pod ręką jeśli chodzi o usługi, i jak chcesz odpoczynku na łonie natury to też zero problemu. Ja np na górę Żar mam 40 minut autem. Najdzie cię na downhill na rowerze? Żaden problem, wsiadasz w auto, i zaraz jesteś na miejscu.


@Nebthtet Też się za chlebkiem przeprowadziłem, ale morze też ma inne zalety

Zaloguj się aby komentować