#motoryzacja
Siema. 8 miesięcy, ale zebrałem się
Wrzuciłem zajawkę na serię wpisów i dziś dodałem na blogu pierwszy wpis historyczny. Teraz już jakoś pójdzie
Pierwszy wpis to rys historyczny. Przeskakujemy tam pokrótce niemal 10 lat posiadania Toledo 1L aż do zakupu następcy. Zapraszam!
https://toledo1m.toledoclubpolska.pl/rys-historyczny/
Wołam zainteresowanych:
@walus002 @Half_NEET_Half_Amazing @dolchus @Sweet_acc_pr0sa @radidadi @libertarianin @the_good_the_bad_the_ugly @RACO @IronFist @wombatDaiquiri @pinbecker @GrindFaterAnona @Tyglys @hejto
@PanNiepoprawny
Po kilku przygodach, takich jak zgubienie się (rok 2009 to nie była era nawigacji), wyjeżdżeniu paliwa niemal do zera oraz cieknącej pompie wspomagania udało mi się dojechać do Lublina, gdzie wówczas mieszkałem.
Myślę że jako autor robisz sobie krzywdę pomijając zapewne ciekawe części historii.
@wombatDaiquiri to było dość dawno temu i nie pamiętam aż takich szczegółów poza tym, że o cieknącej pompie wiedziałem przy zakupie i poszło chyba z 5l płynu na dojazd. Póki się jechało to jeszcze jakoś mocno to nie przeszkadzało.Ale jak się stanęło to spierdzielał mocno. Ogólnie odbierałem go gdzieś z jakiejś wioski. Wszystko było nowe a RHD też swoje robiło. Jakoś źle znaki odczytałem i zamiast wrócić na trasę się zgubiłem w jakichś lasach. Ostatecznie na oparach znalazłem stację-zbawienie. Ot cała historia.
Ahh Toledo. Miałem taki. Tylko w wolnossący dieslu 1.9 potrafił jeździć na fryturze i nic mu nie było. Gdyby nie ruda to i koszt naprawy zawieszenia to dłużej bym jeździł niż przez całą szkołę. Fajne auto. Czasem przeglądam ogłoszenia. Young timer się robi
@RACO to o 1L piszesz, prawda? Miałeś przed czy po lifcie? Przed miał 68KM i fabrycznie brak kata przez co był dużo żwawszy. Mi się taki marzy
@PanNiepoprawny takiego
Widziałem tuning Lanosa, nie spodziewałem się toledo xD
no kurwa
jeszcze jak
ostatnio oglądałem jak ziomo na podwórku uturbiał caro
@Half_NEET_Half_Amazing z 3.2 dość łatwo robi się 3.0T. Wał od 2.8 pozwala na odprężenie bez kombinowania z uszczelkami pod głowicą. Ale koszt całej imprezy to pewnie z 20k. Póki co dla mnie nieosiągalny.
Zaloguj się aby komentować