W dawnym NRD poparcie dla sankcji jest mniejsze – 56 proc., w porównaniu do 73 proc. w landach zachodnich, wciąż jednak jest to zdanie większości obywateli.
W podziale według poparcia dla partii politycznych przeciwnicy sankcji przeważają tylko wśród wyborców AfD – 66 proc.. Zwolennicy Lewicy (Die Linke) są podzieleni – w landach zachodnich częściej popierają sankcje, w landach wschodnich częściej są przeciwni. Większość wyborców pozostałych partii jest za sankcjami, a rekordowe poparcie 91 proc. wyrażają wyborcy Zielonych. W 85% popiera sankcje wobec Rosji także elektorat SPD, czyli partii kanclerza Scholza.
Źródło (w języku szprache, ale google sobie radzi): https://www.iwkoeln.de/presse/pressemitteilungen/matthias-diermeier-melinda-fremerey-grosse-mehrheit-unterstuetzt-russland-sanktionen.html
Na wykresie: Na niebiesko zwolennicy sankcji, na beżowo – przeciwnicy.
#wojna #rosja #niemcy #ukraina
@xniorvox no i ładnie, ciekawe jak tam media działają
NIEMIASZKI PORZĄDNI???
72,5 proc. jest zdania, że sankcje bardziej szkodzą niemieckiej gospodarce niż rosyjskiej
@xniorvox to trochę dziwne, Rosja jednak jest tak zrujnowana, że Niemcy to pikuś przy tym
@smierdakow Wiesz, jak jest – bliższa koszula ciału, a tu nie jest mowa o faktach, tylko o nastrojach niemieckiej opinii publicznej. Niemcy poczuli wzrost kosztów energii, życie zauważalnie podrożało, więc uważają że są bardziej poszkodowani nie mając ruskiego gazu, niż ruscy nie sprzedając im go. Przyczynia się też do tego kacapska narracja, silniejsza niż w Polsce.
No i każdy może po swojemu rozumieć, co oznacza "bardziej", np. czy chodzi o straty wyrażone w konkretnych liczbach i walucie, czy o procentowy wpływ na gospodarkę lub na obywatela, czy wpływ na Rosję to ma być tylko ten ze strony Niemiec, czy ogólnie wpływ sankcji nałożonych przez wszystkie kraje, itp.
Dla Niemiec strata 2% zarobków to tysiące Euro, dla ruskich strata 5% to dwie pary kapci i butelka coli
@smierdakow Kwestia też tego na jakim poziomie żyje statystyczny Niemiec, a na jakim Kacap i jak rozumie się szkodę dla gospodarki z perspektywy obu państw. Dla Niemca wzrost cen w sklepach, wyższa inflacja i konieczność przesiadki z nowego auta na 5-letnie, to będzie już kryzys gospodarczy. Dla Rosjanina poza Moskwą i Petersburgiem, posiadanie toalety w domu z niedziałającą spłuczką i starej Łady, to będzie niezły poziom życia, bo w posiadają coś więcej niż inni. Tak więc nie dziwi mnie to, że pojęcie kryzysu gospodarczego jest inaczej rozumiane z perspektywy Niemca, a inaczej z perspektywy Ruska.
@Ragnarokk a jak ty to policzyłeś?
Serio traktujesz to jako wyliczenia na poważnie xD
@xniorvox zauważyli, że nic nie stracili albo te straty były minimalne, gaz tani, nowe źródła ogarnięte, więc jazda z tematem.
@anervis Przeciwnie, życie zauważalnie podrożało i obywatele to odczuli.
Inna sprawa, że zanim gruby schudnie, to chudy umrze.
@anervis xD jasne, cała Europa cierpi przez ten kryzys, w uk gaz wzrósł 4 krotnie, ludzi nie stać żeby żyć w ciepłym domu jak przychodzi rachunek na 2500 pln za miesiąc
@xniorvox nie ogarniam dlaczego niemcy z wschodu są przeciwni skoro sami pół wieku byli pod ruskim butem...
Zaloguj się aby komentować