@Michi Jeden polski znawca Niemiec opowiadał, że przez ostatnie 20 lat pozycja ministra obrony to dla polityków nagroda pocieszenia za lata wiernej służby ojczyźnie albo oznaka końca kariery i rychłej emerytury. Każde inne ministerstwo uważane jest za bardziej prestiżowe i nikt nie chce być ministrem, bo wojsko wiecznie niedoinwestowane, brakuje żołnierzy, sprzęt niesprawny i ciągle są tam wykrywane jakieś neonazistowskie grupy. A jeszcze Niemcy jako społeczeństwo stali się pacyfistami, są przeciwni zbrojeniom i chcą pokojowo rozwiązywać każdy konflikt międzynarodowy.

@wstreczyciel Scholz obiecal 100 milionow euro dla bundeswehry