Komentarze (12)
Czy tylko ja mam wrażenie, że od pewnego czasu coraz mocniej kipi w tym garze i zmierza to w złym kierunku, czy media tak dmuchają temat że jestem w bańce informacyjnej i tylko mi się wydaje?
@Nervous99 tak
@Nervous99 Jak zaczynała się wojna na Ukrainie prawie 3 lata temu to w dyskusji z kolegami doszliśmy do ponurego wniosku, że oto zaczęła się III wojna światowa. Od tamtego czasu starałem sam siebie przekonać, że to była zła konkluzja i się myliliśmy.
Ostatnio zaczynam mieć wrażenie, że jednak się nie myliliśmy
@Nervous99 nie wiadomo, ale nie jest aż tak źle jak Bartosiak straszy. Chiny nie mają szans z samym USA(a jest przecież jeszcze korea + japonia + francja + wb), więc raczej nie wywołają wojny na pacyfiku. Pisze raczej, bo prawdopodobnie będą upadać przez to, że nie będą mieć rynku zbytu, więc nie wiadomo co odwalą. Być może wymienią się Tajwan za Korea Północna, ale atak nie ma sensu.
Rosja to też losowość. Atak na NATO nie ma sensu, bo każdy wysyłając minimum stworzy w PL drugą armię. W ogóle się nie opłaca. Co innego, że będą mieć nasrane we łbie, że chcą zrobić drugie ZSRR. Dlatego istnieje zawsze jakaś szansa.
@JakTamCoTam Wiesz, rosja, Chiny i Korea Północna mogą dojść do wniosku, że atakując równocześnie zdołają osiągnąć swoje cele
@Yansen już kilka lat temu słyszałem gdzieś (a Bartosiak to potwierdził w swojej książce), że jesteśmy w stanie “pełzającej WW3” tylko jeszcze fajerwerków nie widać.
@JakTamCoTam Ja to bym sie bardziej martwił czy Europa dała by rade ruskom bez pomocy z USA.
@Capo_di_Sicilia powinno się udać prowadzić skuteczną obronę. Dlatego jeszcze gawnojady nie weszli.
@Nervous99 jesteś w bańce, za dużo onetu i innych dużych mediów, które skakają od clickbaitu do clickbaitu, bez pokazywania kontekstu.
A poza tym mamy od 3 lat wojnę za naszą wschodnią granicą, jeśliby nikt na to nie reagował i nie robił przygotowań na wszelki wypadek, to ja bym się dopiero zaczął martwić.
@Taxidriver jakbyś poczytał inne książki, to znajdziesz takie tejki od lat 50. XX w. I to tylko clickbait, pełnoskalowej, otwartej wojny pomiędzy imperiami nie ma i się nie zanosi. A bardzo prawdopodobne, że jest już zwyczajnie niemożliwa we współczesnej geopolityce.
@Taxidriver WW3 trwa od wielu lat ale jest dla nas niezauwazalna bo walki kinetyczne odbywaja sie na peryferiach
@100mph Zasadniczo z tym się zgodzę, taka wojna proxy, w której udział biorą przecież NATO i BRICS, a przy tym nie brudząc sobie rąk. Myślę że po zmianie władzy w Waszyngtonie kurek zostanie zakręcony, a ruskie dopną swego wykrwawiając Ukrainę i zmuszając ich do przyjęcia pokoju na swoich warunkach.
Zaloguj się aby komentować