Niektórzy zawracają. Jak powiedzieć: "dobrej drogi"?
wydarzenia.interia.plCzęść rodzin wyjechała z Kijowa, zanim w Ukrainie ogłoszono mobilizację. Dopiero na granicy dowiedzieli się, że mężczyźni muszą zostać. Nie zawsze rodziny chcą się rozdzielać. Niekiedy decydują się wracać wszyscy. Telefony: "nie czekajcie, zawracamy" są trudne. Jak powiedzieć: "dobrej drogi"? Reportaż z Przemyśla.