Komentarze (5)

Yacoshe

Moja pierwsza praca jako spawacz byla wlasnie na kolei. Juz pierwszego tygodnia dalo sie zrozumiec,dlaczego kolej wyglada jak wyglada.A z perspektywy calosci juz pierwszego dnia.Dlaczego pierwszego? A no dlatego,ze pierwszego dnia kierownik zmiany zlapal goscia co ze mna sie zatrudnial jak wynosil zlom do bagaznika i zamiast go wyjebac,to powiedzial do niego by to bylo ostatni raz xDD. O takich rzeczach jak branie jednego dnia paczki elektrod do spawania,gdzie zuzywalo sie polowe, a druga polowe bralo sie na dzialke,to nie bede wspominal. Zalapalem sie tam na zime.Robily tam same majstry co zatrudnili sie tam jak ja, jako nastolatkowie,a byli 2-3 lata przed emerytura. Praca od 7 do 19stej i oczywiscie o 13-14 byl koniec,a pozniej grzanie rak przy kozie opalanej brudnymi od smarow szmatami. Starsi po odprawie na kawusie,a ja bezposrednio na hale. Typowa panstwowka i historii jak pewnie wiele tez i w innych branzach. Jednak hitem bylo to,ze trafilem na zmiane Prezesa z tego co pamietam calego PKP i mial przyjechac zobaczyc jak to tam u nas wyglada. No ale kurwa jak?,my konczymy 13-14,a gosciu ma byc o 15-16. No to ktos wpadl na pomysl,ze jeden bedzie stal na czatch i sprawdzal,czy jada,a hale sie zamknie.No i wyobrazcie sobie ,to bylo istne The Truman Show.Robota dawno skonczona,ale kazdy na jakims stanowisku i gdy otworzyli hale przed Prezesem, ja zaczalem pchac jakis wozek po torach,ktos inny pukal mlotkiem i tak cala hala zaczela cos robic przez 10min,az Prezes sobie nie poszedl xDDD.Tak sa wydawane Panstwowe Pieniadze :))

Emantes

@Yacoshe dlatego co można trzeba zprywatyzować, zaczynając od reprezentacji i pzpn. Nie miałem przyjemności pracować w państwówce, a historia ciekawa i zabawna.

matips

@Emantes Z tego co wiem, to PZPN jest niezależny od państwa. Jest zrzeszeniem regionalnych związków piłkarskich (które z kolei są zrzeszeniem klubów piłkarskich) i bezpośrednio największych klubów. PZPN finansuje swoją działalność ze składek członków, od sponsorów, z praw do transmisji, z biletów na mecze.


W pewien pośredni sposób można powiedzieć, że jest finansowy przez państwo:


  • Jednym ze sponsorów jest Orlen. Jak wiadomo "sponsorowanie" przez spółki skarbu państwa jest sposobem w jaki politycy wydają pieniądze na działania, których nie mogą finansować bezpośrednio z budżetu.

  • TVP często emituje mecze reprezentacji, a PZPN ma z tego pieniędze

  • Otrzymuje (albo otrzymywał?) dotację na prowadzenie treningów dla dzieci, ale ciężko to nazwać ich głównym przychodem albo sposobem finansowanie reprezentacji.

  • Kluby piłkarskie będące członkami PZPN często są wspomagane przez samorządy - albo bezpośrednio albo pośrednio np. inwestycjami w stadion robionymi pod konkretny klub


Jednak ciężko powiedzieć by to wystarczało aby określić PZPN państwowym - a tym bardziej by dało się go sprywatyzować. O ile dobrze rozumiem, to tego typu struktura ciągnie się na kolejne stopnie UEFA i FIFA. Dlatego też oraganizacje te niezbyt muszą przejmować się politycznymi problemami jak prawa człowieka, a mogą skupić się na zarabianiu pieniędzy i współpracy różnymi reżimami.

Emantes

@matips dziękuję za odpowiedź.

sierzant_armii_12_malp

@ObserwatorGospodarczy Jest gdzieś wersja dla umiejących czytać?

Zaloguj się aby komentować