Nie wpłacił miliona złotych poręczenia. Specjalne traktowanie brata komendanta głównego policji

Nie wpłacił miliona złotych poręczenia. Specjalne traktowanie brata komendanta głównego policji

Onet
Łukasz S., brat komendanta głównego policji, nie wpłacił nawet połowy kwoty poręczenia majątkowego, do czego zobowiązał go lubelski sąd. Podejrzany miał przelać niemal 1 mln zł, by uniknąć kolejnego wniosku o areszt. A jednak po wpłaceniu części pieniędzy śledczy poszli mu na rękę. W styczniu br., dzięki wstawiennictwu Jerzego Ziarkiewicza, zaufanego prokuratora Zbigniewa Ziobry, mężczyzna uniknął trafienia za kratki.
#polska #prawo #policja #afera #bekazpisu

Komentarze (1)

blamad

Ja się nie dziwię. Jeżeli miałbym brata który może w głównej komendzie policji walić z granatnika bez konsekwencji to też pewnie mało kto miałby odwagę mi skoczyć.

Zaloguj się aby komentować