Nie wiem o czym już mam myśleć... Bo taki natłok myśli w głowie mi wiruje... Najgorsze są nostalgiczne wspomnienia... Chciałbym aby "demony" mnie już opuściły... Ale raczej to nie możliwe...
#przegryw #depresja #samotnosc #zyciejestdodupy
f2a95823-badc-4a9e-a137-3aa947d2c583
Yogahim

Kolega się nie zamartwia bo rozmyślania nie pomogą trzeba czymś zająć głowę trening spacer czytanie wszystko co tylko zajmie ci uwagę. Ruminacje bo tak nazywa się mielenie myśli są okropne natrętne ale to my sami nadajemy im siłę i znaczenie. Do góry głowa kumplu i szukaj zajęcie żeby nie wpędzać się w tą spirale.

Lime

@Yogahim podpisuje sie pod tym rencami i nogami; gdy baniak nie jest zajety, zaczyna mu odpierdalac

Sezonowiec

@Lime Racja. Tylko ciężko zacząć jakąś aktywność w takim chujowym stanie. Ale jak już się zacznie to jest lepiej.

Lime

@Sezonowiec Prawda, najciezej jest przelamac sily oporu, by wprawic obiekt w ruch, a pozniej juz "samo" leci (zasady dynamiki Newtona).


Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze osoba bedaca w takim stanie, nie wierzy, ze wprawienie w ruch tego wagonu z weglem moze cokolwiek zmienic. Wiem, bo bylem tam.

Pan_Wiesio

spróbuj medytacji mindfullness. Mi pomogła lepiej, niż narkotynki

G_O_

Zajmij się robotą która zrobiona da ci satysfakcję. Masz stary rower to go sam napraw, naucz się regulować hamulce i przerzutki. Masz syf na chacie to posprzątaj. Kiedy ostatnio robiłeś malowanie? Masz stare czarne fugi w łazience? Odpal yt-wymiana fug, kup sobie drapak, gumową szpachelkę i gąbkę i działaj. Zrób sobie zdjęcia przed robotą. Potem za każdym razem jak będziesz srać na kiblu, odpalisz zdjęcie starej łazienki , popatrzysz na swoją robotę i poczujesz się usatysfakcjonowany. Nie fantazjuj o karierze i pieniądzach, nie planuj wielkich projektów. Zajmij się ogarnianiem małych, konkretnych rzeczy. Zmieniaj swoje otoczenie. Naprawiaj, usprawniaj i ciesz oko, że sam to zrobiłeś. Najważniejsze, wszystko rób sam, nie zlecaj, nie czekaj aż ktoś... jeszcze korporacje nie zjebały totalnie neta i da się znaleźć instrukcje jak naprawiać rzeczy i zrobić remonty samemu.

Akinori456

@Yogahim @G_O_ Dziękuję Wam za komentarze. Staram się zajmować różnymi rzeczami... Jednak najgorsza rzecz to jest zmotywować się, a powiedzmy sobie szczerze że motywacja = zmuszanie się... A ja nie chcę się zmuszać na siłę do niczego...

G_O_

@Akinori456 Motywacja bierze się z efektu wykonanej roboty. Dlatego na początek wybiera się zadania które małym nakładem pracy dają duży efekt wizualny, czyli najlepiej zacząć od sprzątania miejsc które od zawsze były upierdolone. Wymiana oświetlenia, górne mocne z temperaturą neutralną/zimną- do aktywności. Drugie boczne, słabe-ciepłe do wieczornego wyciszania się przed snem. Poczytać o wpływie temperatury barwowej na nastrój, zakup lampki i kilku żarówek, to nie wymaga wielkiego nakładu energii a efekt jest bardzo satysfakcjonujący. Jak już zaczniesz tak samemu zmieniać swoje najbliższe otoczenie i nauczysz się czerpać z tych usprawnień satysfakcję to nie będziesz musiał się zmuszać. Samo przyjdzie.

Zaloguj się aby komentować