Spójrzmy na Patryka jakiego, jaki to przychlast, zawsze pewny swojej racji, zaplecza edukacyjnego nie ma.
Jego stary został wyjebany z pracy, bo nie dało się z nim funkcjonować. Pomyślcie co patryczek miał w domu. Zapewne jego stary tak samo się zachowuje w domu, więc cechy poszły dalej. Co złego się nie stanie, zawsze ktoś jest winny, nie oni, choć odpowiedzialność była ich.
Z jaką pewnością posługuje się angielskim na poziomie 4 klasy podstawówki (pewnie sam myśli, że jego angielski jest spoko). SP to najbardziej zdemoralizowana grupa polityczna w tym kraju. Jak ludzie mogą akceptować takie zachowanie? Są też tacy, którym to się podoba.
Janusz Kowalski nie istnieje. To znaczy istnieje, ale nie jest człowiekiem. Wizerunek Janusza Kowalskiego został wygenerowany przez sieć neuronową na podstawie analizy kilkunastu tysięcy twarzy przeciętnego Polaka. Reprezentuje coś w rodzaju super-polaka. Jego imię i nazwisko jest mrugnięciem okiem w stronę obserwatorów, mówi nam: patrzcie hehe JANUSZ KOWALSKI, JANUSZ. KOWALSKI. Jest taki jak wy, wasz kolega, wiecie Janusz ten no. Kowalski.
Powiecie może, że przecież pisze na Twitterze albo widać go w telewizji. Ale czy na pewno? Wszystkie jego Twitty są kompilacją losowych zlepków programu PiS i Solidarnej Polski. Ten twór nie wyraził nigdy żadnej oryginalnej myśli, która nie byłaby już w pewien sposób przeżutym materiałem propagandowym swojej partii. Stawiam dolary przeciw kasztanom, że mamy tutaj do czynienia z chińskim pokojem - "Janusz" posługuje się pustomową partyjną (która już sama w sobie jest pozbawiona przekazu, przy nadmiernej formie) ale sam nie rozumie tego co mówi. Wizerunek w TV? A co to za problem go wygenerować albo wstawić potem?
A może ktoś go widział na żywo? Ja nie. Nie znam też nikogo kto widziałby Janusza Kowalskiego na żywo. Dlaczego? Bo on po prostu nie istnieje.
Nad istnieniem Janusza Kowalskiego panuje w Polsce zmowa milczenia. Dlaczego politycy opozycji nie protestują przed wykorzystywaniem złośliwego SPI (Sztuczna Pato Inteligencja) w polityce? Bo to wygodne mieć takiego (dosłownie!) chochoła do bicia. Istnienie SPI o nazwie Janusz Kowalski.exe jest na rękę Budce, Czarzastemu i Hołowni.
Żądam natychmiastowego przedstawienia dowodów na istnienie Janusza Kowalskiego.
@frk gdyby Twoja żona prawowała w spółce skarbu państwa za gruby hajs to też mówiłbyś wszystko żeby tylko utrzymać się przy korycie i miałbyś wyjebane co tam plebs wrzeszczy za bramą twojej rezydencji.
@frk mam takie marzenie, zobaczyć tych wszystkich pisowsko ziobrowych kolaborantów w sztumie.
@kolega_z_sasiedztwa ja bym nie mógł spojrzeć w lustro, rodzinie w oczy. Matka by mnie wydziedziczyła, to by znaczyło, że poniosła klęskę wychowawczą. Nie mógłbym. A takie zachowanie budzie we mnie obrzydzenie i pewnie bym pochorował się psychicznie.
Zaloguj się aby komentować