Nie wiem jak wy ale mi już ciężko wysiedzieć bez jeżdzenia. Liczyłem że na poczatku marca zrobi się znośnie, ale pogoda póki co nie odpuszcza i nadal mamy minusy, a dzisiaj we Wrocławiu padał śnieg...
Swój poprzedni sezon przejeździłem na 125 ccm i pomimo małej mocy świetnie się bawiłem, spodobało mi się tak bardzo że nawet wybrałem się na małą wyprawę zahaczając o 2000 km i 10 dni w trasie. Oczywiście stało się to co wszyscy przewidywali, wpadłem i w tym sezonie przesiadam się na większą pojemność. Ale do 125 ccm nadal będę miał sentyment, do końca nie mieści mi się w głowie, że tani chinol którego kupiłem za 3,5 tysiąca przewiózł mnie przez całą Polskę.
Wrzucam fotę z wycieczki, może to odczaruje pogodę i będzie dane nam po prostu pojeździć w najbliższym czasie
#motocykle
c8427c69-6f86-40f4-8d9d-14fbf781c141
SuperSzturmowiec

szacun chinolem się wybierać na taki trip

RebbeMazeltov

chinole sa w pozo i nie psuja sie to moj obecny

ff4e29c2-dcdf-4af1-8c84-40586dc85e03
zboinek

@RebbeMazeltov psują się u nas na tripie chinczyk padł, musieliśmy się reorganizować.


@Solar wiem co czujesz ja już bym poszedł na pole ponapierdalać w golfa

RebbeMazeltov

@zboinek nawet mercedes sie potrafi zepsuć,zlota jest zasada jak dbasz tak masz, to moj 4 chińczyk, zrobiłem chińskimi 125 razem z 50kkm i nigdy nie stałem z powodu awarii.ten to 250 .

GSX-R750

@Solar wygląda jak Romet SoftChopper

d.vil

@Solar łączę się w bólu, też miałem nadzieję, że już czas na rozpoczęcie sezonu, ale trzeba poczekać W '21 już w lutym udało się pośmigać.

Zaloguj się aby komentować