Nie wiem dokładnie co będę robił w tej pracy, nie mam jakichś specjalnych umiejętności kołchozowych, przez to tak bardzo się zastanawiam po nocach co będzie. Życie czy śmierć dla jego. #przegryw
ErwinoRommelo

Jako to bedzie, nie mysl tyle o tym bo takie zapierdalanie w kolo za wlasnymi myslami cie wkonczy.

cansado

@ErwinoRommelo Ehhh, u siebie w Hiszpanii mniej bym się obawiał, ale zobaczymy jak to będzie, może jakoś będzie, ale ehhh perspektywa życia jako klasa robotniczo-chłopska, proletariusz bez perspektyw mnie przeraża, jak takie coś można w ogóle wytrzymać przez jakiś dłuższy okres?

Kubilaj_Khan

@cansado napisz jak ci się podobała ta praca.

Piszesz jakby to był koniec świata. Przecież wszyscy tak żyją, to normalne.

Pracujesz żeby żyć. A trzeba być totalnym człowiekiem bez ambicji żeby do konca życia robić to samo. Przecież trzeba się rozwijać. No chyba, że masz prosty ale dobrze płatny zawód.


Jak się przyzwyczaisz to nic strasznego. Czas dla siebie masz po pracy. Wtedy się relaksujesz.

cansado

Wszyscy nie, ale większość - i to mnie dziwi. Jak oni to wytrzymują? Może ci ludzie wierzą w jakiś tam swój sens życia, i dlatego, naprawdę nie wiem.

Zaloguj się aby komentować