Nie chcę mi się nic ostatnio...
Najchętniej to bym poszedł spać i usnął snem wiecznym, święty spokój by był, nic by nie trzeba było robić, o nic się martwić, starać itp.
#zalesie
Najchętniej to bym poszedł spać i usnął snem wiecznym, święty spokój by był, nic by nie trzeba było robić, o nic się martwić, starać itp.
#zalesie
@cebulaZrosolu pomysl o l4, nic mi tak nie pomogło na psyche jak rok bezrobocia w 2020 xD
@cebulaZrosolu już niedługo kolego, po 30 idzie z górki. Wiem co czujesz, odczuwam w tej chwili to samo, dałem się wyciągnąć na spacer i leżę w parku na leżaku, ale nic to nie pomogło i też bym poszedł spać na wieki. Niedziela taka jest.
tez tak nie raz miałem
@cebulaZrosolu taki dzień. Będzie lepiej.
Dla mnie klucz to nie wrzucać sobie za dużo na raz. Być zajętym ciągle, ale nic na hurra. Jeść życie łyżeczka, a nie chochlą.
A na brak energii to sen, dobra dieta i ruch - nic odkrywczego.
Zaloguj się aby komentować