Nic tak chłopa nie ratuje jak sklep "Danusia" w miasteczku obok, jest to sklep ogólnospożywczy plus tania garmażeria. Chłop kupił 250g naggetsów domowej roboty za 6,23 zł Frytki mrożone 200g za 2,20 zł, trzy kabanosy za 2 zł i do tego vifon żółty za 2,12 zł to będzie kołchozowo obiadokolacja. Jak syt będzie za mały to zrobię podpłomyki i mam jeszcze dżem i tym się zapcham. #przegryw
@Neetowiec czemu przegryw? Zjadłbym takie domowe nagetsy
@Neetowiec ej pokaż jak to wyjdzie
@noniewiem @PrzegralemZycie
@Neetowiec pychota
@Neetowiec co to za piękne ceny, co tak tanio
@michau507 Wiejski sklepik garmażeryjny, krokiety po złótówce, pierogi po 80 groszy.
Zaloguj się aby komentować