Natalia mogła żyć- Śledczy podali przyczynę zgonu. Andrychów - wrzuc.info

popraw tytuł żeby bez nazwy strony był bo wyglada jak typowa wrzuta na wykopie

TL:DR

Biegli ustalili, że krwiak móżdżku, skutkujący krwawieniem podpajęczynówkowym, był wynikiem rzadkiej choroby, która dotyka dzieci i często przebiega bez charakterystycznych objawów. To mogło sprawić, że rodzina nie była świadoma stanu zdrowia dziewczynki. Ekspertyza wykluczyła zarówno mechanizm urazowy, jak i toksykologiczny, co rozwiewa wcześniejsze spekulacje o innych możliwych przyczynach.

"Ponad rok po tragedii eksperci przedstawili kompleksową opinię dotyczącą śmierci Natalii. Jak wynika z ustaleń biegłych, bezpośrednią przyczyną zgonu dziewczynki było wychłodzenie organizmu, natomiast krwiak w mózgu był czynnikiem, który uniemożliwił jej poruszanie się i doprowadził do pogorszenia stanu zdrowia. Wstępne wyniki sekcji zwłok rozkładały te akcenty odwrotnie, wskazując krwiak jako główną przyczynę, a wychłodzenie jako czynnik dodatkowy."

ale mnie wkurwila ta sprawa