Najlepszy weekend wyścigowy tego roku a być może ostanich kilku lat. Zabrakło jedynie fruwających bolidów.

P.S Sporo ludzi najeżdża na Strolla, że się wypierdolił na pierwszym kółku formującym, ale dokładnie to samo miał Albon w kwalifikacjach. To że potem wjechał w żwir to był manewr taktyczny. Wiedział że i tak chuja ugrają, że może wyjebać dzwona więc postanowił tym wjazdem oszczędzić silnik i budę oraz sobie kilka godzin za kółkiem. Wystarczy, że w kwalifikacjach dwa bolidy zostały uszkodzone.

Twarz mechanika Williamsa mówi wszystko

#f1