Najlepsza praca w Archolos? Która najwięcej daje, która jest najbardziej dochodowa? Zapraszam do dyskusji
MOŻLIWE SPOILERY
Za pierwszym razem poszedłem oczywiście do kowala, ale jednak tutaj nie jest tak łatwo. Mimo to oceniam ją całkiem nieźle, nie było większego problemu ze złotem, bo miecze są całkiem sporo warte, nie da się jednak tak łatwo produkować złota jak w G2.
Praca u cieśli była spoko, jednak liczba świecidełek w grze jest dość ograniczona. Pamiętam że gdy wziąłem go jako drugą pracę i mu sprzedałem wszystko to otrzymałem ~10k. Super kasa, ale potem była już bieda, bo przecież oczyściłem sporo miejsc z pucharów, talerzy i swiecznikow. Na plus nauka włamywania.
Praca u łuczarza mnie nie przekonuje (podobnie jak u Bospera), chociaż z opcją sprzedawania łuków brzmi znacznie lepiej. Zdecydowanie spróbuję gdy będę grał buildem pod łuk/kuszę. Póki co nie wydaje mi się to najbardziej korzystnym pomysłem, bo u Fridy i tak można sprzedawać skóry po lepszych cenach.
Praca u alchemika - nawet nie pamiętam czego chciał (brałem jako trzecia praca), ale pamiętam że chciał coś, czego sam wtedy uzywalem. Fajnie że uczy alchemii, ale Bodowin też.
I teraz gram drugi raz i zacząłem pracować u rzeźnika i jestem w szoku - drugi rozdział, sprzedałem to, co wybiłem i w sumie zarobiłem ponad 3k xD skupuje mięso surowe i smażone, łój kretoszczura (i uczy pozyskiwania go) i nasiona. O ile mięso jeszcze wykorzystuję do gotowania, to reszta wydaje się świetną opcją zarobiu, szczególnie w późniejszym etapie gry. Towaru w świecie gry nie zabraknie raczej, więc będzie stały dochód. Wydaje mi się jednak, że on jest lepszy jako druga lub trzecia praca.
Na ten moment optymalne pod kątem złota mi się wydaje na pierwszy ogień wziąć cieślę, potem rzeźnika, a potem wszystko jedno (byle nie alchemika).
Co myślicie?
#gothic #kronikimyrtany
MOŻLIWE SPOILERY
Za pierwszym razem poszedłem oczywiście do kowala, ale jednak tutaj nie jest tak łatwo. Mimo to oceniam ją całkiem nieźle, nie było większego problemu ze złotem, bo miecze są całkiem sporo warte, nie da się jednak tak łatwo produkować złota jak w G2.
Praca u cieśli była spoko, jednak liczba świecidełek w grze jest dość ograniczona. Pamiętam że gdy wziąłem go jako drugą pracę i mu sprzedałem wszystko to otrzymałem ~10k. Super kasa, ale potem była już bieda, bo przecież oczyściłem sporo miejsc z pucharów, talerzy i swiecznikow. Na plus nauka włamywania.
Praca u łuczarza mnie nie przekonuje (podobnie jak u Bospera), chociaż z opcją sprzedawania łuków brzmi znacznie lepiej. Zdecydowanie spróbuję gdy będę grał buildem pod łuk/kuszę. Póki co nie wydaje mi się to najbardziej korzystnym pomysłem, bo u Fridy i tak można sprzedawać skóry po lepszych cenach.
Praca u alchemika - nawet nie pamiętam czego chciał (brałem jako trzecia praca), ale pamiętam że chciał coś, czego sam wtedy uzywalem. Fajnie że uczy alchemii, ale Bodowin też.
I teraz gram drugi raz i zacząłem pracować u rzeźnika i jestem w szoku - drugi rozdział, sprzedałem to, co wybiłem i w sumie zarobiłem ponad 3k xD skupuje mięso surowe i smażone, łój kretoszczura (i uczy pozyskiwania go) i nasiona. O ile mięso jeszcze wykorzystuję do gotowania, to reszta wydaje się świetną opcją zarobiu, szczególnie w późniejszym etapie gry. Towaru w świecie gry nie zabraknie raczej, więc będzie stały dochód. Wydaje mi się jednak, że on jest lepszy jako druga lub trzecia praca.
Na ten moment optymalne pod kątem złota mi się wydaje na pierwszy ogień wziąć cieślę, potem rzeźnika, a potem wszystko jedno (byle nie alchemika).
Co myślicie?
#gothic #kronikimyrtany
@ZohanTSW Ja do Gotików podchodzę immersyjnie - moje wybory biorę z całym inwentarzem, więc jeśli gram magiem to logicznie rzecz biorąc sensowna jest współpraca z alchemikiem, rzeźnik - myśliwy, etc.
Zaloguj się aby komentować