@RzecznikHejto Niby prowadzi, ale nie ma jakiegokolwiek potencjału lajtowego (bo jest sam), więc raczej kolejna gównotransmisja. Gdyby to było jeszcze w pierwszych latach lajtów to inna rozmowa, wtedy to się potrafił wyzywać z donejtami dopiero (serce bolesne dla kaszkietówki, koszulki z Elvisem bądź niedźwiedziem).

Konon zadzwonił do majora, a ten po chwili "Może w weekend zawitam" - no i się zaczyna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@AntyLateksowy

kolejna gównotransmisja.

przecież jest otagowane #gowno

Każda transmisja tego indywiduum jest gównem, bez różnicy czy z mężem czy bez. Tak samo ludzie, którzy wpłacają dla tego czegoś pieniądze, są jeszcze gorszym gównem niż on.

@AntyLateksowy

"Może w weekend zawitam"

tak jakby miało być inaczej

@RzecznikHejto "Każda transmisja tego indywiduum jest gównem, bez różnicy czy z mężem czy bez." - za czasów bez gumy, nie były.

@AntyLateksowy upośledzony pedo narkoman inwalida o inteligencji muchy, który nie umie mówić ani pisać i wali pod siebie zawsze był gównem z gumą czy bez

ogląda się go tylko dlatego żeby się pośmiać jak mu ktoś jebnie albo narobi na głupi łeb a nie że jest fajny do tego stopnia, żeby mu pieniądze wpłacać

@RzecznikHejto Kto pamięta czasy starych lajtów ten będzie sobie potrafił odpowiedzieć na to czy były gównem czy nie, dla mnie dawny, kaszkietowy 00jor był znośny (nie jako człowiek, ale jako "dostawca" contentu).

@AntyLateksowy pamiętam te gównotransmisje od czasów natalii i walenia knura z dyni i oczywiście, że były gównem jak sam nitrośmieć. On sam w kaszkiecie czy w obsranych dresach czy w wojskowym berecie zawsze był szumowiną nie wartą splunięcia a oglądało się tylko żeby się pośmiać z absurdów i głupoty jego czy knura - tak samo jak andrzejewskiego.

Gx