W sumie jestem za, raz że PiS i tak wyprzedaje nasze srebra rodowe (lotos), to jeszcze zatrudnia przyjaciół królika, karuzela prezesów i rady nadzorczej trwa w najlepsze i uwaga : doją nas jak nigdy wcześniej. Marża Orlenu, Tauronu windowana w kosmos, a zebrany zysk jest skarbonką PiSu, na akcje bilbordowe, informacyjne jaki to dobry rząd itd. Do tego pozostałe spółki skarbu państwa nie muszą być rentowne, przecież budżet wyrówna. Wiec komu przeszkadza że przedszkolanka jest w zarządzie?
Dlatego uważam że państwo powinno mieć jak najmniej takich spółek, jak najmniej monopoli. Miłego weekendu.
#polityka
Problem w tym, że skurwione podludzkie ścierwo kaczystowsko-PiSowieckie potrzebuje tego jako podkładki, żeby wyprzedać wszystko co może, ukraść co się da, a resztę rozdać ściekowi społecznemu w0lactwa robactwa, które dało im władzę. Prywatyzacja tak, ale nie rękami skarlonego śmiecia żoliborskiego.
@GentelmenJack mogą istnieć spółki państwowe, ale muszą funkcjonować na równych zasadach wolnego rynku z innymi firmami bez dotowania z budżetu i bez monopoli.
@Legitymacja-Szkolna marzenie ściętej głowy. Od lat 90 nikt się nie kwapi żeby zrobić inwentaryzację spółek SP i tych mało istotnych się pozbyć, każda partia ma w tym interes bo po przejęciu władzy można się odwdzięczyć działaczom i tym co się do sejmu nie dostali. Różnica tylko taka że wcześniej była służba publiczna i trzeba było mieć chociaż trochę doświadczenia i wykształcenie, a PiS zrobił z tego patologię i wystarczy mieć dobre plecy.
Zaloguj się aby komentować