Na ostateczną decyzję ws. blokady środków dla Polski i Węgier szczególny wpływ miał "niezwykły duet" niemieckich europosłów - Daniela Freunda i Moritza Koernera.
Dwaj niemieccy eurodeputowani odegrali kluczową rolę w skłonieniu szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen do zajęcia twardego stanowiska w kwestii wdrożenia mechanizmu praworządności wobec Polski i Węgier.
Szefowa KE nie pragnęła konfliktu. Źródła w Komisji Europejskiej podają, że von der Leyen była gotowa do wypłacenia Polsce i Węgrom środków z Planu Odbudowy i miała początkowo poparcie większości krajów UE.
Niemcy czekają na Tuska
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/kulisy-zamrozenia-srodkow-dla-polski-maksymalnie-wkurzona-von-der-leyen/7x5pmst
#wiadomoscipolska #polska #bezsciemy #polityka
PrzegrywieNieOtwierajBuziNiepytany

szacunek dla tych niemieckich eurodeputowanych za walkę z polsko- węgierskim faszyzmem. skoro Polacy i Węgrzy mają w tyłkach stan demokracji w swoich krajach, to cieszy fakt, że chociaż przedstawiciele krajów ościennych martią się stanem naszej demokracji.

Krzysztof_Listonosz

@PrzegrywieNieOtwierajBuziNiepytany O Polskim faszyzmem coraz lepiej tam wymyślacie na farmie. Czaisz ze von der leyen była gotowa wypłacić kasę ale potomkowie właśnie tych ludzi co wymyślili nazizm był czynnikiem decydującym o niewypłaceniu . A faszyzm to masz tam u siebie w kraju

Alalai

@Krzysztof_Listonosz źródło DW, przedruk na Onet, także czekamy na rzetelne źródło wiedzy aniżeli niemieckie szczujnie

Zaloguj się aby komentować