Na některé české weby související s prezidentskými volbami podle bezpečnostní firmy Check Point opět zaútočili ruští hackeři v čele s hackerskou skupinou NoName057(16). Napadli mimo jiné stránky Pavla, serveru Hlídač státu nebo ministerstva zahraničí. Útoky mohou pokračovat i o víkendu a zaměřit se na weby informující o výsledcích voleb, uvedla firma. Ministerstvo zahraničí potvrdilo, že jeho web byl terčem útoku, neměl ale vážnější dopad na bezpečnost dat.
(Aktuálně.cz)
#czechy #polityka
kurde po tych 3 pierwszych słowach zdałem sobie sprawę z podobieństwa polskiego i czeskiego
@saiko podobieństwa pełno, aczkolwiek znaczenie bardzo różne. U nas "szukać" a w Czechach to znaczy "ruchać" więc o pomyłkę łatwo
@banita77 @saiko tak ignorując gramatykę to jest sporo takich perełek. Wiadro/wiaderko to kibel/kyblík.
słowo bezcenny ma przeciwne znaczenie. To po prostu coś bez wartości.
Mind fuck pojawi się też jak usłyszymy słowo frajer/frajerka. To przyjaciel, ale najczęściej używa się tego określenia jako partnera (chłopak/dziewczyna).
Słowo "świeży" szczególnie dziwnie wygląda jak zajdzie się na dział z pieczywem. "čerstvé"(czerstwe) pieczywo raczej nie zachęci Polaków do zakupu;)
Jest tego naprawdę sporo. Żyjąc tutaj tyle lat już sam nie potrafię tego wymienić, bo dla mnie to coś normalnego.
Są inne określenia, jak na przykład w Polsce mówi się, że idzie się na dwójkę, tak tutaj "na velkou".
Co mi jeszcze przyszło do głowy to słowo gaz. Tak w Czechach to jest plyn. Auto na gaz? Auto na plyn. Instalacja gazowa? Plynová instalace. Tak więc jak mówimy na płyny? Na przykład wodę? No tak więc płyn to těkutina. (Tiekutina). Cieknie? Cieknie
@Kureci_paratko dzięki, faktycznie jest dużo fałszywych przyjacielow ale to jeden z powodów dlaczego języki są dla mnie megaciekawe. kiedyś byłem na Słowacji i tam pisało čipka a to znaczy koronki (materiał), ogólnie to przynajmniej jak raz się pomylisz to już zapamiętasz
@saiko čípky to czopki. Takže v případě že lékař předpiše čípky dvakrát denně to nie znaczy, że ktoś dostal "talon na ku...e i balon", a poprostu musi dwa razy dziennie brać czopki
Mieszka się dobrze, choć drogo
Ciekawe jest głównie to jak wiele wspólnego mamy pod względem zachowań i każdy przypisuje to sobie. W Czechach mówi się, że czecha na wakacjach w Chorwacji poznasz po skarpetkach założonych do sandałów. Brzmi znajomo?
Zaloguj się aby komentować