na jakiś początek, jeden ode mnie. mam nadzieję, że mnie porządnie obrzucacie błotem:
Koń i osioł piją wódkę u konia w domu. Na ścianach dookoła wiszą fotografie konia z różnych imprez sportowych i pokazów. Na większości koń pozuje ze sławnymi ludźmi.
-ty, a o co chodzi z tymi fotografiami? - pyta zaciekawiony osioł
-a wiesz, za młodu uprawiałem sport zawodowo, biegałem na sławnych derby, to i poznało się tego i tamtego - mówi skromnie koń.
Wódka się skończyła, koledzy żegnają się i umawiają na następną wódkę, teraz u osła w domu. Osioł wraca do domu smutny i mówi sam do siebie; cholera. Jaki wstyd, koń przyjdzie a ja co, nic w życiu nie osiągnąłem. Ale, że po pijaku do głowy przychodzą różne pomysły, osioł na jeden wpadł. Za parę dni przychodzi koń do osła, siadają do stołu i zaczynają pić wódkę. Koń się rozgląda, a tam na ścianach fotografie... zebry.
-ty, a o co chodzi z tymi fotografiami? - pyta zaciekawiony koń
-aaa, to? to z czasów jak grałem w Juventusie
razALgul

@GetBetterSoon ja też

Hjuman

@Abcdef90 no im suchsze, tym lepsze. o to przecież chodzi geniuszu. dziękuję za najwyższą notę, jaką mogłeś mi dać.

Hjuman

#suchar dla pewności

Zaloguj się aby komentować