#muzyka #ironmaiden
"Wasted Years" nie jest soundtrackiem do mojego życia
To jest stwierdzenie faktu ¯\_(ツ)_/¯ Fakt ten po raz pierwszy stwierdziłem wiele lat temu, kiedy to ściągnąłem z jakiegoś emule czy czegoś w tym stylu i nie była to racjonalizacja po kilku godzinach ściągania trzech megabajtów
Mało tego - to jest najlepsza wersja nie "pomimo", ale "z powodu" podłej jakości tego nagrania. Dzięki temu jeszcze bardziej czuje się energię zespołu i publiczności. Słychać, że dla jednych i drugich to też ważny utwór
A czego się nie czuje? Tego niesmacznego zwolnienia w środku
Angra - Wasted Years