#muzyka #ironmaiden


"Wasted Years" nie jest soundtrackiem do mojego życia ale jest piosenką, która to życie zmieniła. Albo bardzo na nie wpłynęła. Oryginał w sensie. A tutaj mamy najlepszą wersja tego kawałka i nie jest to bynajmniej zachęta do dyskusji.

To jest stwierdzenie faktu ¯\_(ツ)_/¯ Fakt ten po raz pierwszy stwierdziłem wiele lat temu, kiedy to ściągnąłem z jakiegoś emule czy czegoś w tym stylu i nie była to racjonalizacja po kilku godzinach ściągania trzech megabajtów


Mało tego - to jest najlepsza wersja nie "pomimo", ale "z powodu" podłej jakości tego nagrania. Dzięki temu jeszcze bardziej czuje się energię zespołu i publiczności. Słychać, że dla jednych i drugich to też ważny utwór


A czego się nie czuje? Tego niesmacznego zwolnienia w środku


Angra - Wasted Years


https://www.youtube.com/watch?v=V30Ys4IdNr4

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować