Muszę przyznać, że firma Intrum (windykacje) jest naprawdę wytrwała. Już 15 lat próbują odzyskać ode mnie 79 zł za usługi telekomunikacyjne. Wysyłają pracowników terenowych, straszą, proszą. Przypominają sobie o mnie co kilka lat. A ja niezmiennie proszę ich o podstawę prawną (np. fakturę) i obiecuję, że jak tylko mi ją przedstawią, to ja chętnie zapłacę.

#gownowpis #windykacja #intrum #goleniefrajerow
cebulaZrosolu

@Olmec a co to za usługa? :D

Olmec

@cebulaZrosolu UPC, internet. Chyba, bo żadnych dowodów nie przedstawili.

cebulaZrosolu

@Olmec ale serio nie zapłaciłeś? :p

Olmec

@cebulaZrosolu wiesz co, możliwe, że tak, kto by pamiętał - to było 15 lat temu. Wiem jedynie, że od UPC żadnego wezwania nie pamiętam, tak jakby od razu sprzedali ten dług Intrum.

onlystat

@Olmec powiedz cos wiecej brzmi ciekawie, a nigdy o tej firmie nie slyszalem

Olmec

@onlystat Firma windykacyjna, kupuje zbiorczo stare długi. Kto nie zna przepisów i się przestraszy, ten zapłaci. Mi do tej pory nie przedstawili żadnej faktury, więc nie widzę podstaw do zapłaty.

DirtDiver

@Olmec Za tą są chyba podstawy do pozwu o nękanie.

Olmec

@DirtDiver jak się będę czuł nękany to przypuszczę kontratak. Na tę chwilę to tylko list co jakiś czas. Jak kiedyś informowali telefonicznie, że wysyłają do mnie grupę terenową to powiedziałem "zapraszam, tylko uwaga na psa - może ugryźć". Nikt nigdy nie przyjechał, a przynajmniej ja nic o tym nie wiem.

the_good_the_bad_the_ugly

@Olmec napisz im żeby cię cmoknęli w pompkę bo temat już się 5-krotnie przedawnił i jeszcze jedna próba kontaktu będzie skutkowała pozwem o nękanie wraz z żądaniem sowitego zadośćuczynienia za 15 lat wzbudzania lęku, niepokoju, itd., itp. 😀

Mikel

@Olmec Wyszedłbym w tym wypadku naprzeciw i zaczął zbierać haki do pozwu o nękanie. Nie chodzi o to żeby się z nimi sądzić, tylko pokazanie że nie dasz się wyruchać. Wzywanie policji, kiedy znowu się pojawi terenowy, itp. - wszystko dlatego, że czują się bezkarni. Jak zobaczą że powiedziałeś "sprawdzam" a oni nie mają żadnego argumentu (podstawy) w swojej ręce, wtedy zobaczysz że nagle sobie przypomną że muszą grać zgodnie z prawem. Takie firmy żerują na ludzkim nieogarnięciu i będą Cię traktować jak frajera który się przestraszy i ostatecznie zapłaci - i taki ich jest cel. Nie pokazując że jesteś frajerem nagle zaczną grać fair-play i przypomną sobie - albo o fakturze albo o tym że nie ma sensu Cię nachodzić. Tylko nie można sobie dać w kaszę dmuchać.


Bez podstawy do długu, taka prośba to jałmużna a nie spłata.

Bez podstawy prawnej, proszenie Cię o pieniądze to taka same zachowanie jak prośba menela, do kierownika o poratowanie kilkoma złotymi. Zarówno menel, jak i ta firma nie ma prawa żądać od Ciebie tych pieniędzy, może tylko prosić.

Olmec

@Mikel wszystko co piszesz to prawda. Ja się nimi nie przejmuję, bo wiem, że nie mają podstaw. Po prostu po kilku latach ciszy, dziś znów dostałem list i jestem zadziwiony, że im się wciąż opłaca próbować.

bejonse

@Olmec tam prawnie jest coś takiego, że wystarczy, że podejmą jakąkolwiek próbę komunikacji to zadłużenie nie podlega przedawnieniu na następne 2 lata. Więc podejmują

Olmec

@bejonse ciekawe czy traktują wysłanie nierejestrowanego listu jako próbę kontaktu?

bejonse

@Olmec nie jestem pewien ale chyba wyetarczy cokolwiek, nawet SMS. Kiedyś miałem podobny przypadek co ty. Nawet nie szlo się dowiedzieć za co to. I wtedy się dziwiłem, że to jeszcze nie uległo przedawnieniu (chociaż wtedy nadal wisi jako dług). Właśnie nie ulega bo wystarczy pierdnięcie że strony windykatora i się wydłuża.

Splac te grosze bo pewnie już dawno poszło przez szybkie sądy i już nic nie zrobisz a będzie ci w danych zadłużenie wisiało.

the_good_the_bad_the_ugly

@bejonse @Olmec

Kodeks Cywilny:

Art. 123. [Przerwanie biegu terminu przedawnienia]

§ 1. Bieg przedawnienia przerywa się:

1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje;



To zwykła próba wyłudzenia płatności, od osoby nieświadomej.

Mikel

@bejonse ma rację - wystarczy jakakolwiek próba przypomnienia o długu. Przedawnienie ma miejsce, kiedy to wierzyciel zapomniał o długu. Jeżeli w jakikolwiek sposób zakomunikują Ci "ej, oddaj" to w takim wypadku przedawnienie nie ma miejsca.


@Olmec Nie zdziw się, jak Cię wpiszą na jakąś listę dłużników. Niby 79 zł to niedużo ale do tej kwoty można doliczyć, oprócz odsetek, wszelkie koszty związane ze ściągnięciem długu. Mogą sobie do tego doliczyć koszty każdego smsa, listu czy wizyty ich przedstawiciela - a wtedy już uzbiera się taka sumka, która pozwoli im nabrudzić Ci w papierach. Chcesz się potem pieprzyć z tymi rejestrami, bo nie będziesz mógł na przykład wziąć telewizora na raty 0%?

Olmec

@Mikel gdyby mieli podstawę prawną to już dawno by to zrobili. Z odsetkami jest już 190 zł. Jedyne co mogą to grzecznie prosić - taki to rodzaj biznesu. 3 lata temu dostałem hipotekę, więc chyba jeszcze nie jestem w BIK.

Mikel

@Olmec Ano nie byłbym taki pewny

Żeby wpisać do takiego rejstru BIG InfoMonitor potrzebujesz długu większego niż 200zł i dłuższego niż 6 miesięcy. Jeżeli masz taki dług, wystarczy że wierzyciel wyśle Ci wezwanie do zapłaty ze strony BIG i już może CIę wpisywać na listę.


Żadnych faktur do tego nie potrzebują. A Ty potem się możesz srogo zdziwić jak będziesz potrzebował na już a Tu Cię czeka mozolna procedura odkręcania tego burdelu

3a008d61-c0e1-421d-85e0-d1ed887b1a14
Olmec

@Mikel a jak chcą udowodnić istnienie takiego długu bez faktury? Wydaje mi się, że raczej na gębę nie wystarczy. A jak wystarczy to też ich wpiszę z jakimś wymyślonym długiem.

Mikel

@Olmec W tym rzecz, ze wyglada na to ze takie rejestry nie wymagaja dowodu. Nie wiem, moze zakladaja ze nikt nie bedzie chcial wystawiac falszywych dlugow jezeli bedzie musial za nie placic. Ja nie wiem czy ta firma windykacyjna, szuka frajera czy ma jednak burdel w papierach, a moze jedno i drugie. NIe zdziwilbym sie jednak jakby przemielili swoimi korpo-raczkami Twoj dlug i choc nie mieli do tego podstawy, wrzucili Twoj dlug na liste. A potem bedziesz marnowal swoj czas na odkrecanie tego gowna.

Olmec

Jakby poszło przez szybkie sądy, to bym miał komornika, a nie list od Intrum. Nie spłacę dopóki nie pokażą faktury. A nie pokażą, bo kilka lat temu, jak jeszcze z nimi gadałem, to się przyznali, że jedyne co mają to numer klienta i kwotę.

@bejonse

Farmer111

A ten dług jeśli istniał nie przedawnił się kilka lat temu?

Olmec

@Farmer111 myślę, że tak, ale takie firmy żerują na nieświadomych, którzy albo się przestraszą, albo machną ręką i zapłacą. Choć niektórzy tu przekonują, że każda ich próba kontaktu powoduje, że przedawnienie liczy się od nowa (?).

GrindFaterAnona

@Olmec ja tak samo miałem z Tauronem. Windykacja za 20zł ale faktury mi przesłać nie chcą, mimo ze mówiłem, ze oczywiscie zapłacę jeśli mi tylko pokażą za co.

Zaloguj się aby komentować