Może ktoś ma doświadczenie i podpowie co zrobić... Otóż robiłem zdjęcia Zenitem E - nie byłem pewien czy działa i postanowiłem sprawdzić. Wydawało się, że wszystko jest ok, aż przyszło do zwijania filmu. Pokrętło do zwijania zdaje się zablokowane, nie nawija filmu do pojemniczka, mimo iż przycisk zwijania (ten obok migawki) trzymam wciśnięty. Boję się, że zerwę film.
Czy jest szansa, by otworzyć aparat w ciemnym miejscu (np w łazience) i zwinąć film ręcznie, czy to niewykonalne, lub spowoduje naświetlenie kliszy? Jakieś pomysły?
#fotografiaanalogowa #tworczoscwlasna #kiciochpyta
Ps. W paczkomacie czeka na mnie Zorkij 4. Z nim to dopiero będzie zabawa 😁
Panda

@ada-szubak możesz jak najbardziej otworzyć go w ciemności, tylko że jeżeli jest problem ze zwolnieniem blokady to po otwarciu również może być.

Wyszarpywanie na siłę może uszkodzić perforacje.

adamszuba

Kurde, chyba niepotrzebnie się podjarałem, że stary złom działa. Zrobilem kilka naprawdę fajnych zdjęć, a teraz okaże się, że przepaną. No ale przynajmniej są emocje.

Byk

@adamszuba czy będą super, to się dopiero okaże

Tak, w łazience w zupełnej ciemności, nawet nosa masz nie wiedzieć (ja zwykle wykorzystuje do tego dużą narzutę) otwórz aparat i delikatnie wyciągnij kasetę i zwiń ręcznie.

Ewentualnie poszukaj w necie, czy odblowałeś wszystko w aparacie. Czasami trzeba zwolnić dodatkową blokadę.

E: Możesz też zanieść do punktu, gdzie wywołujesz filmy, zwykle osoby tam pracujące ogarniają takie sprzęty.

Yes_Man

@adamszuba przerabiałem temat, powolutku w cirmni lub przy czerwonym świetle (jeśli masz) powinno się udać. Zenity są dosyć pancerne, szansa że coś urwiesz przy delikatnym obchodzeniu się z aparatem jest mała. Powodzenia

adamszuba

@Panda @Byk @Yes_Man Dzięki za porady. Faktycznie w zupełnej ciemności udało mi się wyjąć film i nawinąć go do pojemniczka. Wydaje się jednak, że przy tej operacji film odrobinę porysowałem i wypalcowałem. W jednym miejscu perforacja wydała się być uszkodzona, przynajmniej pod palcem, bo nie widziałem oczywiście. No nic, ciekawe co z tego będzie, oddam go do wywołania i zobaczę. Będę zadowolony, nawet jesli uda się wydobyć kilka zdjęć.

A czym skanujecie filmy, jeśli to robicie oczywiście? Czy oddajecie do skanowania w labie?

Byk

@adamszuba możesz kupić sobie skaner do negatywów, są ten nakładki do zwykłych skanerów, ale na początek chyba najlepiej zeskanować w labie.

Perforacja najważniejsze, żeby była chociaż z jednej strony. Palcowanie i rysy, to zależy. Jeżeli rysa na stronie z emulsją, to będzie widoczna, jeżeli z drugiej strony, to dopiero przy dużym powiększeniu i naprawdę musi być ,,ostra".

Zaloguj się aby komentować