Pierwsze 3 górne zdjęcia to Pako w stanie w jakim go zabrałam do siebie od poprzednich właścicieli. Oczy tragedia, więc taguję +18, do tego wiszący na kawałku skóry oderwany ogon, czego nie będę Wam już na zdjęciach pokazywać, bo widok był przerażający, a Pako niesamowicie cierpiał
Wzięłam go jako DT (dom tymczasowy), ale nie ma bata żebym tego dziada komuś oddała. Zostaje już ze mną, w domku na jaki zasługuje 🥹
#otoziaki
#pokazpsa #smiesznypiesek #zwierzaczki
@cytmirka o ja znam Pako z tego innego portalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To można w tym kraju tak po prostu zabrać komuś psa?
@Zielczan Hehe cieszę się, że pamiętasz
@moderacja_sie_nie_myje Nie można
Jak nie można to jak to zrobiłaś?
@moderacja_sie_nie_myje Koleżanka z uprawnieniami odebrała, a ja go spakowałam w walizę i wzięłam do siebie 🥹
@cytmirka A na jakiej podstawie się to odbywa? Jakiś wyrok sądu musi być?
@moderacja_sie_nie_myje Nie, jest zgłoszenie o psie przebywającym w złych warunkach/przemocy, inspektor z uprawnieniami jedzie, ogląda, ocenia, decyduje, a właściciel ogólnie musi podpisać zrzeczenie praw do psa i przekazanie na rzecz organizacji. Wtedy można odebrac psiaka
@cytmirka A jak właściciel nie podpisze zrzeczenia to co? Psiak dalej cierpi bo nic nie można zrobić i go zabrać?
@moderacja_sie_nie_myje Wtedy sprawa już jest przekazywana wyżej, zazwyczaj kolejny raz przyjeżdża inspektor ale już w towarzystwie funkcjonariusza, a jak już jest policjant to przeważnie wtedy ludzie podpisują zrzeczenie, a jak nie no to sprawa do sądu jest przekierowywana. Ale no nie ukrywam, ze zawsze idziemy po najmniejszej linii oporu. Jeśli w warunkach psa da się coś poprawić, bo jest to tylko kwestia niewiedzy lub nieświadomego zaniedbania to dajemy właścicielom czas na na przykład zastąpienie łańcucha obrożą z linką albo ogarnięcie kojca albo wyścielanie budy siankiem i tak dalej. Jakiś czas temu mieliśmy taką sytuację, że babeczka w ogóle nie zdawała sobie sprawy z tego że psiak nie ma zapewnionych odpowiednich warunków, daliśmy jej chyba jakoś miesiąc na zmianę i normalnie kobiety stosunek do psa zmienił się o 180 stopni i do dzisiaj dziekuje za pomoc i uswiadomienie jej
Zaloguj się aby komentować