@SzalonyBombardier

Moi drodzy, graliscie moze w Broken Ranks? Warto/nie warto?

Grałem od dnia premiery przez pół roku i gra jest naprawdę fajna, ale aby nie grać w nią samemu to albo musisz mieć znajomych co lubią tę grę albo zwolnić się z pracy i grać po 12h dziennie.

Już wyjaśniam.

Jeśli będziesz chciał grać solo to cię w pewnym momencie krew zaleje z nudów. Bo wbiciu 35 poziomu możesz jedynie farmić samemu ichti... aż do 50 poziomu (taki bos). Jesteś za słaby na duchy, jesteś za słaby na geo, jesteś za słaby na smoka (to też są bosowie) aby chodzić samemu. Jeśli będziesz szukał kogoś do party (czyli do wspólnego łupania bosów) to albo nie będą się do ciebie odzywać bo będziesz miał za słaby poziom albo nie będzie chętnych bo wszyscy latają na V1 bo tam najszybciej exp się wbija.

Aby latać na V1 musisz mieć ogniwa. Ogniwa zdobywa się wykonując zadania, do których również musisz mieć odpowiednio wyekspioną postać. Jeśli nie masz wyekspionej postaci to musisz te ogniwa kupić za walutę, a jak nie masz waluty to musisz expić lub kupić walutę za prawdziwe pieniądze. Aby jeszcze iść na V1 musisz już naprawdę ogarniać tak swoją postać i jak grę drużynową, bo łatwo nie jest. Jak inni zobaczą, żeś lamus to już cię nie wezmą więcej.

Kiedy już masz w miarę ogarniętą postać pasowałoby wstąpić do gildii. Bycie w gildii niestety nie polega na tym, że się w niej jest, tylko ma się pewne obowiązki jak np. wkładanie pieniędzy do skarpa gildii. Za te pieniądze kupuje się i utrzymuje działki, które dają profity. Przeważnie w gildiach jest obowiązek wpłacenia X kasy co tydzień, a jak nie wpłacisz to wylecisz. W gildiach jest obowiązek expienia, jak nie będziesz expić to cię wywalą. Dlaczego obowiązek expienia? Ponieważ cała drużyna jest tak mocna jak najsłabszy gracz. Czyli w skrócie expienie, expienie i jeszcze raz expienie. Do takiego samotnego grania nie nadaje się, bo to jest typowo drużynowa gra. Samemu szybko się znudzi.

@SzklanyDrut o kruca, dzieki za obszerna recenzje. Nie bede probowal nawet.