Dziwicie się, że ktoś, komu bank kilka razy odmówił kredytu hipotecznego, bo pracuje na śmieciówce, pała żądzą krwi, gdy słyszy, że „Polacy kupują mieszkania za gotówkę” i mają ich kilka albo kilkanaście?
Felietony Agaty Kołodziej na temat podatku katastralnego narobiły gigantycznego zamieszania. Zwłaszcza te, w których opisywała reakcje czytelników na pomysł opodatkowania właścicieli więcej niż jednej nieruchomości.
Postanowiliśmy pociągnąć temat, bo dla nas samych ogromnym zaskoczeniem było duże poparcie wśród młodych Polaków dla dodatkowego opodatkowania nieruchomości.
Więcej na ten temat: https://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-artykuly/m%C5%82odzi-polacy-%C5%BC%C4%85daj%C4%85-wprowadzenia-podatku-katastralnego-i-maj%C4%85-w-nosie-%C5%BCe-akurat-ty-jeste%C5%9B-przeciw/ar-BB1ejgbZ
No ciekawe. Jako młody Polak pałam żądzą krwi jak za moje pieniądze finansowany jest kolejny pomnik Wielkiego Papieża Polaka (czy jakikolwiek inny nikomu niepotrzebny pomysł). A jak kogoś stać na drugie czy trzecie mieszkanie (załóżmy, że zarobił uczciwie - a takich jest wiele), to czemu miałbym się wściekać?
Niech politycy przestaną marnować pieniądze podatników i zwiększać na każdym kroku fiskalny ucisk, to i sytuacja mieszkaniowa młodych się poprawi. Popieranie podatku katastralnego to próba "zemsty" "biednych" na "bogatych" za czyny zupełnie kogoś innego, dostarczając zupełnie przypadkiem temu komuś dodatkowych funduszy do zmarnowania.
Bo Polak to taka mściwa bestia. Sam nie zje drugiemu nie da... itd.
ale, przykład idzie z góry, więc co się dziwić. Polaki maja to we krwi
Zaloguj się aby komentować