Minister spraw zagranicznych Tajwanu: Tajwan musi polegać na sobie, jeśli chodzi o obronę
ReutersTajwan musi polegać na sobie w zakresie obronności i prawdopodobnie będzie nadal zwiększał wydatki i modernizował swoją armię, biorąc pod uwagę zagrożenie ze strony Chin, powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Lin Chia-lung, odpowiadając na krytykę ze strony Donalda Trumpa.
Wpis tłumaczony maszynowo, nieznacznie skorygowany.
Były prezydent USA Trump, kandydat Partii Republikańskiej, powiedział w opublikowanym w tym tygodniu wywiadzie, że „Tajwan powinien płacić nam za obronę”, dodając, że wyspa przejęła amerykański biznes w zakresie półprzewodników.
Stany Zjednoczone są najważniejszym międzynarodowym sponsorem i dostawcą broni dla Tajwanu, który Chiny uważają za część swojego kraju. Pomimo braku formalnych powiązań dyplomatycznych, Waszyngton jest prawnie zobowiązany do zapewnienia środków obrony wyspy. Jednak Tajwan nie ma formalnego paktu obronnego ze Stanami Zjednoczonymi, jak to jest w przypadku azjatyckich sąsiadów, Japonii i Korei Południowej, odkąd Waszyngton wypowiedział poprzedni traktat z Tajpej w 1979 r., kiedy to uznał rząd w Pekinie.
Biden rozgniewał Chiny w 2022 r., mówiąc, że siły amerykańskie będą bronić Tajwanu w przypadku chińskiej inwazji, co stanowi odstępstwo od długo utrzymywanego stanowiska USA dotyczącego „strategicznej dwuznaczności”.
Zapytany o komentarze Trumpa, Lin powiedział zagranicznym reporterom w Tajpej, że „przywiązujemy do nich dużą wagę”, a rozmowy między Tajwanem a USA stosunki opierają się na ponadpartyjnym wsparciu, jakim Tajwan cieszy się w Stanach Zjednoczonych. „Myślę, że wszyscy osiągnęli konsensus co do głównej kwestii, jaką jest zagrożenie ze strony Chin” – powiedział Lin, który objął swoje stanowisko 20 maja w rządzie nowo wybranego prezydenta Lai Ching-te.
„W istocie w kwestii obrony narodowej musimy polegać na sobie – to jest warunek wstępny. Od początku demokratyzacji Tajwanu w ciągu ostatnich 30 lat samotnie stawiamy czoła zagrożeniu ze strony Chin”. Lin stwierdził, że w ciągu ostatnich ośmiu lat wydatki Tajwanu na obronność podwoiły się i obecnie wynoszą 2,5% PKB. „Spodziewam się, że liczba ta będzie nadal rosła”. Dodał jednak, że wszystkie kraje muszą „ciężko pracować”, ponieważ wydatki Chin na obronność również rosną.
Tajwan również reformuje swoją armię, powiedział Lin, wskazując na takie wysiłki, jak wydłużenie poboru do roku z czterech miesięcy. Tajwan uznał za priorytet modernizację obronności, w tym rozwój własnych łodzi podwodnych, a rząd wielokrotnie powtarzał, że bezpieczeństwo wyspy leży w jego rękach, zwłaszcza w świetle izolacji dyplomatycznej Tajwanu.
Kolejne administracje amerykańskie naciskały na Tajwan, aby zmodernizował swoją armię tak, aby stał się „jeżozwierzem”, który będzie trudny do zaatakowania przez Chiny, oferując sprzedaż niedrogiej, mobilnej i wytrzymałej – lub „asymetrycznej” – broni, która przetrwałaby każdy początkowy atak ze strony większych chińskich sił wojskowych. Strategię tę popiera także rząd Tajwanu od czasu objęcia urzędu przez rządzącą Demokratyczną Partię Postępową w 2016 r.
Chiny nigdy nie wyrzekły się użycia siły w celu przejęcia kontroli nad Tajwanem i odrzucały wielokrotne oferty rozmów ze strony Lai, którego Pekin nazywa „separatystą”. Ten odrzuca roszczenia Chin do suwerenności, twierdząc, że tylko naród Tajwanu może decydować o swojej przyszłości. Lin powiedział, że Tajwan musi zwracać uwagę na cele stulecia Chin, w tym zbudowanie światowej klasy armii do 2049 r., czyli w 100. rocznicę powstania Chińskiej Republiki Ludowej, ale nie dać się im ograniczać.
„Musimy być przygotowani na stawienie czoła możliwej chińskiej inwazji, ale musimy być zjednoczeni” – powiedział. „Mamy nadzieję, że każdego dnia, gdy Xi Jinping wstanie rano, mimo że ma określony harmonogram na przyszłość, powie „nie dzisiaj”” w związku z atakiem na Tajwan, dodał Lin, odnosząc się do prezydenta Chin.
#wiadomosciswiat #politykazagraniczna #tajwan #chiny #usa
#owcacontent <- do zablokowania moich wpisów
Wpis tłumaczony maszynowo, nieznacznie skorygowany.
Były prezydent USA Trump, kandydat Partii Republikańskiej, powiedział w opublikowanym w tym tygodniu wywiadzie, że „Tajwan powinien płacić nam za obronę”, dodając, że wyspa przejęła amerykański biznes w zakresie półprzewodników.
Stany Zjednoczone są najważniejszym międzynarodowym sponsorem i dostawcą broni dla Tajwanu, który Chiny uważają za część swojego kraju. Pomimo braku formalnych powiązań dyplomatycznych, Waszyngton jest prawnie zobowiązany do zapewnienia środków obrony wyspy. Jednak Tajwan nie ma formalnego paktu obronnego ze Stanami Zjednoczonymi, jak to jest w przypadku azjatyckich sąsiadów, Japonii i Korei Południowej, odkąd Waszyngton wypowiedział poprzedni traktat z Tajpej w 1979 r., kiedy to uznał rząd w Pekinie.
Biden rozgniewał Chiny w 2022 r., mówiąc, że siły amerykańskie będą bronić Tajwanu w przypadku chińskiej inwazji, co stanowi odstępstwo od długo utrzymywanego stanowiska USA dotyczącego „strategicznej dwuznaczności”.
Zapytany o komentarze Trumpa, Lin powiedział zagranicznym reporterom w Tajpej, że „przywiązujemy do nich dużą wagę”, a rozmowy między Tajwanem a USA stosunki opierają się na ponadpartyjnym wsparciu, jakim Tajwan cieszy się w Stanach Zjednoczonych. „Myślę, że wszyscy osiągnęli konsensus co do głównej kwestii, jaką jest zagrożenie ze strony Chin” – powiedział Lin, który objął swoje stanowisko 20 maja w rządzie nowo wybranego prezydenta Lai Ching-te.
„W istocie w kwestii obrony narodowej musimy polegać na sobie – to jest warunek wstępny. Od początku demokratyzacji Tajwanu w ciągu ostatnich 30 lat samotnie stawiamy czoła zagrożeniu ze strony Chin”. Lin stwierdził, że w ciągu ostatnich ośmiu lat wydatki Tajwanu na obronność podwoiły się i obecnie wynoszą 2,5% PKB. „Spodziewam się, że liczba ta będzie nadal rosła”. Dodał jednak, że wszystkie kraje muszą „ciężko pracować”, ponieważ wydatki Chin na obronność również rosną.
Tajwan również reformuje swoją armię, powiedział Lin, wskazując na takie wysiłki, jak wydłużenie poboru do roku z czterech miesięcy. Tajwan uznał za priorytet modernizację obronności, w tym rozwój własnych łodzi podwodnych, a rząd wielokrotnie powtarzał, że bezpieczeństwo wyspy leży w jego rękach, zwłaszcza w świetle izolacji dyplomatycznej Tajwanu.
Kolejne administracje amerykańskie naciskały na Tajwan, aby zmodernizował swoją armię tak, aby stał się „jeżozwierzem”, który będzie trudny do zaatakowania przez Chiny, oferując sprzedaż niedrogiej, mobilnej i wytrzymałej – lub „asymetrycznej” – broni, która przetrwałaby każdy początkowy atak ze strony większych chińskich sił wojskowych. Strategię tę popiera także rząd Tajwanu od czasu objęcia urzędu przez rządzącą Demokratyczną Partię Postępową w 2016 r.
Chiny nigdy nie wyrzekły się użycia siły w celu przejęcia kontroli nad Tajwanem i odrzucały wielokrotne oferty rozmów ze strony Lai, którego Pekin nazywa „separatystą”. Ten odrzuca roszczenia Chin do suwerenności, twierdząc, że tylko naród Tajwanu może decydować o swojej przyszłości. Lin powiedział, że Tajwan musi zwracać uwagę na cele stulecia Chin, w tym zbudowanie światowej klasy armii do 2049 r., czyli w 100. rocznicę powstania Chińskiej Republiki Ludowej, ale nie dać się im ograniczać.
„Musimy być przygotowani na stawienie czoła możliwej chińskiej inwazji, ale musimy być zjednoczeni” – powiedział. „Mamy nadzieję, że każdego dnia, gdy Xi Jinping wstanie rano, mimo że ma określony harmonogram na przyszłość, powie „nie dzisiaj”” w związku z atakiem na Tajwan, dodał Lin, odnosząc się do prezydenta Chin.
#wiadomosciswiat #politykazagraniczna #tajwan #chiny #usa
#owcacontent <- do zablokowania moich wpisów