Tylko po to by pis zabetonował się bardziej.
Ok 20 % to taki twardy beton, nic go nie przebije. Pozostałe 10 może 15 % to taki gips, o który idzie teraz bitka.
Robienie kampanii za twoje pieniądze podatniku.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/pis-sprytnie-zmniejszy-koszty-oto-ile-zaplacimy-za-referendum-w-sprawie-uchodzcow/5bvz47f?utm_source=tw_bi&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb
#polityka #bekazpisu #wybory
@raul7788 a to nie wychodzi drożej niż opłacenie alternatywnych kwot?
@wombatDaiquiri chodzi Ci o kary za każdego nieprzyjętego? 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego. Jak dobrze liczę xD przy obecnym kursie wychodzi ok 160 mln zł kary. Co tam kary xD za samo sądownictwo (izbę dyscyplinarną) koszt 2,5 mld złotych.
Ogółem jest wybór relokacja, 20 tys. wpłaty albo wsparciem operacyjnym (to mogą być np. dostawy wyposażenia namiotów, koców, wysłanie personelu czy szkolenia)
Ogółem by referendum było wiążące musi być frekwencja min. 50 % - w co wątpię.
Jak będzie mniej to i tak zrobią co chcą.
Niech będzie, że w referendum wiążące i głosy za nieprzyjmowaniem w przewadze, koszty : referendum + kary
Będzie mniej niż 50 %, koszty referendum + kary (ich zdanie jest znane).
O trzeciej opcji w ogóle nie mówią, jak wsparcie techniczne.
Dlatego mówię, że to plebiscyt nie referendum. Robią sobie po prostu kampanie za publiczne pieniądze.
Zaloguj się aby komentować