#rpg #roleplay #wfrp
Obecny?
Bardzo dawno temu grałem w wampira maskaradę. Chyba gdzieś mam nawet.
Obecny! Wfrp, d&d i star wars dobre 14 lat temu a od półtora roku świat z wfrp jednak z inną mechaniką (nie wiem na ile mogę się chwalić mozolnym móżdżeniem kolegi) - wciąż jedna kampania (ale już dobre 3 postaci mieliśmy)
@tyle_slow zakładam, że kolega nie mówi o Vampire: The Masquerade – Bloodlines, jedynie żeby zamieszać
@Siewca_Kaszany oryginalna mechanika wfrp to prowokacja; ona tam jest tylko po to, żeby pobudzic kreatywność i zrobić własną
Obecny. Wychowany na pierdycji młotka, grający w młodości w wh 2.0, dnd 3.0. Wracający jak marnotrawny syn z Zewem Cthulhu, Star Trek Adventures, Obcym, Mothershipem, Diuną, Wh 4.0
@Dzizas zabawne, jak wszystkim udało się zignorować 3 edycję Warhammera
@VictorM 3 edycja nie istniała ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Dzizas a ja mam 3 edycję; pudełko dumnie stoi na półce, podręczniki robią za podkładki pod myszy, a kostek się boję, bo zmutowane jakieś
@VictorM Myślę że trójka tak naprawdę wyszła w trochę złym czasie i np. teraz, po planszówkowym renesansie, który w sumie wtedy dopiero się zaczynał, miała by więcej zwolenników. Chociaż z drugiej strony, w moim postrzeganiu Warhammer to był ten system do którego wystarcza w zupełności jeden podręcznik, bo ma w sobie wszystko, i stanowił taki fajny sposób na wejście w gry fabularne - poznajesz z czym to się je w dość przystępny sposób, co w przypadku trzeciej edycji nie było już takie oczywiste.
@VictorM warhammer, monastyr i dnd jako MG. Arkona, neuroshima i hobbit jako gracz.
Zacząłem 17 lat temu w rodzinnym domu. Nocki na starej kanapie w maszynowni mojej mamy. Graliśmy do 2-4 a potem wychodziliśmy biegać po lesie
Eh!
Zaloguj się aby komentować