Na dobry początek, trochę w temacie serwisów społecznościowych, bo to gorąca sprawa w ostatnich dniach – Forum Internetowe. Piosenka, którą Kazik napisał o Forum Kultu ponad 20 lat temu.
Czy takim mnie chcesz jakim ja jestem sam?
Czy chcesz mnie takim jakim ty byś chciał?
Czy takim mnie znasz jakim ja siebie znam?
Czy znasz mnie takim jakim ja bym chciałhttps://www.youtube.com/watch?v=aSbR0fCx5mI
#kult #kazik #muzyka #rock
Przy okazji pytanie – jak to zrobić, by w treści postu pojawiła się miniatura wideo zamiast linka do YT/streamable?
@moby22 To się zawsze samo robiło.
@wstreczyciel Cóż. Chyba w takim razie przestało xD Dzięki!
@moby22 z tej okazji chętnie podzielę się chyba dosyć niszowym wykonem "Pana Kmicica" Kaczmarskiego w interpretacji Kazika (+/- 500 wyświetleń na youtubie). Chyba mój ulubiony cover tego utworu.
https://www.youtube.com/watch?v=4xnLFudQnDI&ab_channel=1968aps
@TheLastOfPierogi Tak, to jest dość niszowe – do tego stopnia, że pewnie większość tych, którzy sami siebie lubią tytułować fanami muzyki spod szyldu 3xK tego nie kojarzy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A skoro Kazik w kontekście Kaczmarskiego, no to jeszcze zapodam tu inny smaczek, a konkretnie spotkanie obu Panów w połowie lat 90. na jednej scenie, we wspólnym ich podejściu do piosenki Stanisława Staszewskiego, znanej zapewne wszystkim bywalcom koncertów juwenaliowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moby22 kocham piosenki Taty Kazika w wykonaniu Kaczmarskiego. Dosyć popularna po wprowadzeniu Stanu Wojennego piosenka „Świadectwo” jest hołdem dla twórczości Stanisława Staszewskiego (Jacek mówi o tym na płycie „Bankiet”).
Tutaj w moim zdecydowanie ulubionym wykonaniu z nagranego w Australii albumu „Litania” - te syntetyzatory robią taki psychodeliczny klimat, który pewnie jest tez wpadkową tego, że Kaczmarski był w srogim cugu alkoholowym xD
@TheLastOfPierogi Ciekawe, czy wiesz, że sam Kazik niespecjalnie za interpretacjami Kaczmarskiego przepada
@moby22 o, tego nie wiedziałem - podrzucisz proszę więcej szczegółów?
@TheLastOfPierogi Podrzucę, oczywiście. Ale jutro, bo jestem już w pieleszach, a to chyba jest gdzieś na papierze i muszę przekartkować którąś z książek.
Zaloguj się aby komentować