Mijający rok zaliczam do średnich. Nie było najgorszej, ale dupy też nie urwało. Moim największym osiągnięciem było zapisanie się na siłownię i konsekwentne treningi 3x w tygodniu, dzięki którym coraz bliżej mi do posiadania ciała chrystusa. To szczególnie ważne, bo akurat wchodzę w wiek Chrystusowy. Jak przeżyję następny rok to pójdzie już z górki. To był także rok wielu nowych znajomości. Wszystkie ciekawe, ale nie wszystkie przetrwały. Niezaprzeczalnie - mam w życiu farta. Póki co, zawsze spadam na 4 łapy i ciągle otwierają mi się nowe możliwości, z których staram się korzystać i zamierzam dalej to kontynuować. Nikt mi nie umarł, moja choroba jest w remisji, mam dobrych ludzi dookoła.

Życzę wszystkim udanej zabawy, pozdrawiam wszystkie dobre mordeczki, a jest ich tu wiele no i do zgadania w Nowym Roku!

#przemyslenia #sylwesterzhejto
61bf7814-1157-4d8f-a446-09a6931ada97
SuperSzturmowiec

jeszcze rok się nie skończył to bym nie zachwalał xD

roadie

@evilonep najważniejsze żebyś ją w końcu pokonał w pokera

evilonep

@roadie na to niestety szanse są niewielkie, ale nie zamierzam się poddawać

GtotheG

@evilonep Wszystkiego Dobrego i duuużo zdrówka!

Zaloguj się aby komentować