Masz dwa tygodnie na zwrot towaru, gdy kupujesz w Internecie.
Ale dwa tygodnie masz na wysłanie, czy na samą deklarację "rezygnuję"?
Jak to właściwie działa? I jak jest w praktyce?
Na Allegro klikasz zwrot, to wtedy masz ileś czasu na odesłanie, ale to jest liczone od momentu kliknięcia przycisku Zwrot, więc tak jakby przedłuża się czas, do ponad dwóch tygodni, od momentu kupienia towaru. Czy to tylko specyfika Allegro, a generalnie według prawa musisz odesłać (data wysłania) musi być do dwóch tygodni?
#allegro #ceneo #zakupy #prawo
Heheszki

Na zgłoszenie, później kolejne dwa na wysłanie. Warunek "konieczny" zgłoszenie musi dotrzeć. Jak z każdym wypowiedzeniem umowy , np. o pracę albo abonamentu Polsatu. Tak jest z większością pism oświadczających o czymś np. faktura z terminem płatności, albo dostarczenie Ci pita - liczy się termin otrzymania pisma. Częstym zabiegiem jest zwrot z wypowiedzeniem w paczce. Pewnie w sądzie byś się wykłócił że informowałeś zwrotnie na no-reply@kapcie.pl i na biuro@kapcie.pl , ale nie każdy ma tyle czasu.

Heheszki

@fewtoast jeśli jesteś szalony i chcesz zrobić z tego styl życia, a nie ma innej opcji przyjęcia odstapienia to zawsze zostaje polecony z zpo, nawet nie odebrany liczy się jako dostarczony xD Napisałem ten komentarz żeby wspomnieć o poleconych uważanych za doręczone. W ogóle Cię nie dotyczy. Ale rozwala mi to głowę.

Raz wygrałem z babką w sądzie o płatność za usługę w wynajmowanym przez nią 3 lata wcześniej lokalu, a o tym że była rozprawa dowiedziałem się ustalając dlaczego komornik zrobił mi przelew xd. Polska jest niesamowita

bartek555

@Heheszki wydaje mi sie, ze u osob fizycznych jest 2x proba dostarczenia i drugie nieodebranie po awizo to dostarczone. Wlasnie mam sprawe u prawnika i tlumaczyl mi, ze cos tam sie pozmienialo w przepisach i jesli chodzi o dzialalnosc gosp pod zarejestrowanym adresem to u nich jest proba dostarczenia, 7 dni na odbior, drugie awizo i kolejne 7 dni. Potem komornik szuka osobnika, zeby mu dostarczyc pismo. Jesli mu sie nie uda to i tak (zakladajac, ze chcesz sie np. sadzic o zwrot pieniedzy) sprawa trafia do sadu i sad wyznacza kuratora, ktory wystepuja w roli oskrazonego zamiast tej firmy/osoby powadzacej jdg i proces normalnie przebiega bez de facto prawdziwego oskarzonego. Wszystkie pisma odbiera i odpowiada na nie wyznaczony kurator.


Mozliwe, ze cos pomieszalem, ale tak jakos to wyglada

bartek555

tak jak mowi @Heheszki od momentu zgloszenia, czyli np. email o odstapieniu od umowy zawartej na odleglosc

Zaloguj się aby komentować