Master Boot Record to moje największe odkrycie tegorocznego #brutalassault . Znaczy znałem wcześniej z płyt, ale koncertowo zupełnie urwali mi wszystko. Szkoda, że przegapiłem zeszłoroczny występ w Hydrozagadce, ale 11 listopada grają we Wrocławiu. Bilet już kupiony

Teoretycznie jednoosobowy projekt metalowy osadzony w klimatach retrokomputerów. Mocna chiptune'owa elektronika z syntetycznymi gitarami. Teoretycznie, bo zdaje się, że wyewoluował już w pełnoprawny zespół i nadchodzący album został nagrany w pełnym składzie, z żywym wiosłem. Typek dokoptował sobie naprawdę świetnego gitarzystę, który jest w stanie odegrać te klawiszowe szaleństwa na gitarze - zresztą on ma jakiś coverband Yngwiego Malmsteena, co samo w sobie świadczy o jego poziomie technicznym. Więc finalnie wychodzi zaskakująco skomplikowane technicznie granie.

https://www.youtube.com/watch?v=P_FdTLIoIXw

#muzyka #metal #muzykaelektroniczna #amiga
SpokoZiomek

AROTTENBIT zainteresował mnie czytając line-up Brutal Assault, przesłuchałem na yt i teraz zastanawiam się nad kupnem kasety. ( ͡o ͜ʖ ͡o)

SpokoZiomek

@Yes_Man Kasety magnetofonowe przeżywają obecnie renesans i wielu, zwłaszcza niezależnych, twórców wydaje na nich swoje albumy. Z mainstreamu to Billie Eilish i, chyba, Lady Gaga wydały kasetę.

https://arottenbit2029.bandcamp.com/album/you-dont-know-what-chiptune-is

98a9299c-46da-4e97-b58d-6efc6de78f01
Yes_Man

@SpokoZiomek liczyłem że podlinkujesz i się nie przeliczyłem, dzięki! Zamówię do poduszki bo mi też ten zespół podszedł

Z polskich wykonawców masz Lao Che i Riverside na przykład

Shagwest

@SpokoZiomek Nie jestem w stanie tego pojąć rozumem. O ile winyl ma zalety obiektywne (większa okładka, większa książeczka, często bardziej wypasione wydania) i subiektywne (jak ktoś lubi odrobinę inne brzmienie, ten szum, ogólnie patrzeć, jak placek się kręci), to renesans kaset jest dla mnie absurdem. Nośnik absolutnie podły pod względem jakości dźwięku, okładki wielkości znaczka pocztowego, jedzie to jedynie na nostalgii (i jak ktoś lubi patrzeć, jak taśma się kręci). W kolekcji mam trzy kasety, z czego jedną dostałem wlna gwiazdkę w 1997, druga to pirat demówki jednego z moich ulubionych zespołów, a trzecia to koncertówka, która kupiłem po pijaku


Ale to nic. Cult of Fire wydał koncertówkę na VHS. Tylko.

Yes_Man

@Shagwest skąd przeświadczenie o "podłej jakości"?! Mój brat kupił sobie Phillips Fidelio X2HR i to jakiś czas temu kiedy były trochę droższe niż teraz. Podpiął je do swojego Xiaomi, pucuje się na Spotify hajfi czy hajkułality po czym twierdzi że nie słyszy różnicy z innymi słuchawkami za 5 dych. Drę łacha, podłączam mu he na początek do swojego decka i wrzucam pierwszą z brzegu kasetę ori z wytwórni sprzed lekko licząc ćwierć wieku. Koparka mu opada i zaczyna szukać czy przypadkiem mu nie puszczam z CD. Nie był w stanie pojąć że kaseta może dać taką jakość i przestrzeń nagrania. Zmierzam do tego, że Niestety w Polsce mieliśmy do czynienia z podłej jakości sprzętem i podłej jakości taśmami stąd takie przeświadczenie. Kaseta nie jest może idealnym nośnikiem, ale bardzo wdzięcznym i ciekawym gdy się go dobrze potraktuje

SpokoZiomek

@Shagwest Kasety fajnie leżą w ręku. Innych zalet nie mają. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


Pre-order zamówiony btw. ( ͡o ͜ʖ ͡o)

Zaloguj się aby komentować