Mimo, że niektóre wątki zostały podręcznikowo spartaczone, a i tytuł zachorował na typową przypadłość amerykańskich seriali wydłużanych w nieskończoność, czyli pod koniec wiało mocno chłamem (abstrachując od wznowienia po milionie lat), to i tak jest to mój ulubiony serial wszechczasów. Nawet mam plakat "I want to believe" na drzwiach. A soundtrack, no cóż. Tej melodii nie da się zapomnieć.

Polecam cały album "Songs in the Key of X: Music from and Inspired by the X-Files".

Jest tam m.in. kawałek znany później z "Peaky Blenders", a który był w jednym z odcinków bodaj pierwszego sezonu - Red Right Hand" autorstwa Nick'a Cave & The Bad Seeds.

https://en.wikipedia.org/wiki/Songs_in_the_Key_of_X:_Music_from_and_Inspired_by_the_X-Files

Bardzo fajna mieszanka. Mam na kasecie.

A co do serialu to ostatnie dwa sezony były katastrofalne. Natomiast reszta, zwłaszcza pierwsze to rewelacja.

Bardzo specyficzne były odcinki typowo heheszkowe, wypełnione po brzegi czarnym humorem. Miła to była odskocznia od powagi sytuacji.

@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk Kupiłem na CD jak się tylko pojawiła w Empiku(96-97) mam tą płytę do dzisiaj. Stamtąd poznałem właśnie takich wykonawców jak chociażby wymieniany przez Ciebie Nick Cave.

@MauveVn Serial pamiętam z 2 połowy lat 90, nie wiedziałem że aż tak długo to pociągnęli. Jest teraz na Disney+. Do którego sezonu warto oglądać?

@deafone Kasetę kupiłem niemal na pewno w 97. Co do serialu to można to oglądać do 9 sezonu, który jest jeszcze strawny, czyli do momentu, gdy seria była kręcona ciurkiem. Sezon 10 i 11 to nieporozumienie, a samo zakończenie serialu jest bardzo rozczarowujące. Zacząłem oglądać jakieś 3-4 lata temu i skończyłem łącznie z dwoma filmami chyba w pierwszym lockdownie.

Taka ciekawostka - w jednym z odcinków występuje samochód Oldsmobile Delta 88 Royale, który z tego co pamiętam jest tym samym egzemplarzem, którym jeździł Ash w trylogii "Martwego zła".

Samą współczesną kontynuację serialową p.t. "Ash kontra martwe zło" też polecam, bo twórcom wyszła zadziwiająco nieźle.

@deafone Do 6 sezonu włącznie jest dobrze, lub bardzo dobrze, kolejne sezony, to już niestety zalatują chłamem. Mimo wszystko dla mnie całość warto oglądać, ale ja nie jestem obiektywny, bo mam słabość do tego serialu.