@razALgul przy granicy z Ukrainą i Białorusią to pewnie chodzi o "naprawę" pustego magazynka karabinu maszynowego
@boogie true, true...
@Half_NEET_Half_Amazing nie ładuję tego
@slynny_skorpion ja też
A o podrepciuganiu Pan słyszał, panie @razALgul? Xd
@Wido podreperowaniu, tak...
Tym Twoim nie...😛
@razALgul bardzo lokalna gwara, w sumie wioski 20 kilometrów dalej nie wiedzą o co chodzi. Ja to podłapałam od mojego Taty, bawi mnie to słowo, czasami specjalnie używam:)
@razALgul coraz dziwniejsze te regionalizmy.:D
@zachlapany_szczypior przecież to całkiem normalne xD
@zachlapany_szczypior a "zamykałeś kran"? Nie? A może "dmuchałeś lampę"? Też nie?
Pochodzę z tego powiatu z okolic Frampola i pierwszy raz o tym słyszę. No ale #hejtobawi #hejtoóczy
@Zarieln albo nigdy nie wiedziałeś jak ktoś Cię prosił byś mu coś naładował i to ładowałeś a oni patrzyli się później na Ciebie jak na debila :D
@cebulaZrosolu kurła, to dlatego tak dziwnie na mnie patrzyli na wiosce xd
@cebulaZrosolu dzielnicowy tylko oko przymykał
@razALgul Moja babcia pochodzi z Chełma i wszystko się zgadza: "naładować" to znaczy "naprawić" ¯\_(ツ)_/¯
Ja znam i jestem z tych okolic. Ale fakt, że coraz rzadziej się tego wyrażenia używa.
Mój ojciec tak zawsze mówił, więc potwierdzam
Mieszkam w czerwonym rejonie i pierwsze słyszę by tak ktoś mówił. Naładować to można baterię w telefonie albo wywrotkę piaskiem. WTF
Zaloguj się aby komentować