Zajebiscie mozna zaczynać. Po 16 się odezwe
Ten drugi od dołu prawdopodobnie zastąpi morki jeśli się przyjmie bo brakuje ostrosci
@PaczeIok to teraz satyna, najtrudniejsza rzecz przy robieniu noży o ile ma być idealna bo można na odpierdol. Polecam sobie zrobić jakiś wygodny przyrząd albo i kilka bo odciski murowane. Niektórzy używają kamieni mam gdzieś nawet kupione ale ani razu nie użyłem.
@KUROT satyna to przed hartoqaniem chyba teraz to ładne są po co psuć xd
@KUROT to są kupne blaszki, najwyżej podostrzyc
Satyna stanowczo przed i po hartowaniu, ale to jak ze wszystkim kwestia podejścia i gustu. Po hartowaniu masz z wierzchu odwęgląną stal jeżeli nie było powłoki zabezpieczającej lub atmosfery ochronnej podczas hartowania to tak spokojnie z 0,25mm do jest do zdarcia po hartowaniu. Ja używam melonkotte850 nie wiem czy jeszcze dostępne ale polecam
@KUROT no w sumie faktycznie może się przydać, bo jest szlifowane w poprzek, a ładniej będzie wzdłuż ostrza szczególnie ten z fałszywką, on ma być raczej do ozdoby niż używania
@KUROT a powierzchnia rękojeści do klejenia to pewnie koniecznie zebrać do czystego metalu aby lepiej żywica się przyczepiła? w sumie i tak trzeba czymś pokiereszować powierzchnię żeby nie była gładka
@PaczeIok zgorzel będzie Ci ciągnąć wilgoć i odparzy kiedyś, a okładki rób tak by i bez kleju się dobrze trzymały. Klej jest tu głównie uszczelniaczem i wspomagaczem w ich trzymaniu się blanka.
@KUROT hmm wszyscy robią gdzie pin jest wspomagaczem z tego co zauważyłem. Właśnie mnie to dziwiło zawsze że nie stosuje się jakichś grzybków na pinach, żeby się rozjechała koncowka i trzymał mechanicznie przed odpadnięciem, ale ludzie tego nie robią.
Pin docinają tylko żeby nie wystawał i wszystko na klej jest, pin nawet ma wchodzić lekko żeby drewna nie rozepchal bo pęknie.
@KUROT miałem w planach zrobić z grzybkiem bo jakoś nie ufam tym klejom, ale może to faktycznie taka ekstra strong siła żywicy, potestuje i zobaczę xd a w hidden tangach to już tylko klej ma Kleic. Zrobię tylko jakieś rowki i szczerby w trzpieniu.
@KUROT bo inaczej bym musiał robić tak że trzpień wchodziłby w głowice jakąś stalowa albo osiężna i to też ubijać żeby grzybek trzymał. Takie staromodne sposoby są super pewne, i nie ma chemii, utwardzacz żywicy jest rakotwórczy zdaje się.
Na śrubki najlepiej. Ale wtedy nie zabezpieczysz środka i za parę lat rdzewieje od środka a żywica jakoś tam może zakonserwuje
Dopiero początek mej przygody dziś miałem coś zacząć ale nie miałem czasu a teraz padam na twarz xd
Zaloguj się aby komentować