Magiczne Grzybki Teacher
Grzybka zawsze dziabnę, najlepsza używka pod słońcem. Przy piciu alko non stop - przejebane, przy trawie jeszcze gorzej, o prochach to nawet nie piszę a te małe skurwysynki można jeść i jeść i tylko człowiek na plus. Oczywiście z rozwagą i nie non stop, dla mnie to taka przyjemna odskocznia od alko.
Zaloguj się aby komentować