LXVII dzień amerykańskich dowcipów z "The Polish Joke Book" (1974)
#codziennepolishjokes #angielskizhejto #usa #heheszki
"There once was a man from Nantucket" to popularna pierwsza linijka amerykańskich, często obscenicznych (ze względu na ograniczone rymy do "Nantucket") limeryków.

Słówka pomocnicze:
Pole - Polka, Polak
dong - pała (penis)
spear - dzida
UmytaPacha userbar
befcdd73-a37d-4e7f-95eb-4cfa82b842f4
45eec0a2-5dfd-43fb-98aa-9a119405f96c
UmytaPacha

aha, jak ktoś chce się pobawić w pisanie krótkich wierszy to chodźta do HejtoKawiarni na tag #naczteryrymy !

jeszcze do 20:00 @George_Stark zbiera wiersze

ErwinoRommelo

Xd te joki tak niesmieszne za zaraz @UmytaPacha bedzie dodawac 6 stronne powerpointy z wyjasnieniem co i jak Xd

UmytaPacha

@ErwinoRommelo dla mnie ten tomik od początku był ciekawostką z historii amerykańskiej kultury, a nie źródłem rozrywki xd

nie żałuję zakupu

ErwinoRommelo

@UmytaPacha no ale myslisz ze serio mozna cos z tego wyciagnac? W rejonie wielkich jezior byla i dalej jest spora polonia ( ehh jak to jest ze tam gdzie my to tez upadajacy przemysl bieda i bezrobocie) i powinno cos byc folklorowego, jak np bostonskie zielone piwo na sw patryka ktore nigdy historycznie nie bylo w irlandi pite, ale te joki wygladaja jak poprostu klasyczne sochary na temat nacji x i polishman / vladimir wstawiony zamiast x.

UmytaPacha

@ErwinoRommelo 1. no ja z tego tomiku sporo wyciągnęłam smaczków jeśli chodzi o amerykańską kulturę sprzed 50 lat

2. Polak nigdy nie był tak wyrazisty stereotypowo jak Włoch czy Irlandczyk, i nie na tym polegały Polish Jokes, by z samej polskości żartować.

Po raz tysięczny, Polack to dla amerykańskich kawałów w 1960s-1970s zamiennik na Jasia i Blondynkę. Jest głupi, brudny, a Polki są łatwe. Wstawianie w randomowy żart Kowalskiego to także jak najbardziej Polish Joke, bo na tym to polegało, a nie na śmianiu się z Polski i polskiej kultury.

strzepan

Wiem że się czepiam, ale po tylu wstawkach z żartami o Polakach to tak trochę średnio dawać w słówkach pomocniczych "Pole"

UmytaPacha

@strzepan zawsze liczę się z tym, że ktoś może wpaść na Polish Jokes pierwszy raz (° ͜ʖ °)

+ pomocnicze i tak dodaję na czuja, bo rozbieżność płynności językowej u czytelników jest pewnie ogromna, więc wolę czasem dodać więcej niż mniej w razie co

strzepan

@UmytaPacha zgadzam się z Tobą w stu procentach, pozdrawiam

Felonious_Gru

@UmytaPacha Drugi lepszy dzisiaj

UmytaPacha

@Felonious_Gru XD smarkłam

KLH2

Ale to przecież nie dowcip..?

UmytaPacha

@KLH2 jest w tomiku z dowcipami, więc przynajmniej teoretycznie jest to dowcip xd

KLH2

@UmytaPacha Ta historia nie różni się jakoś bardzo od tych ze stron ze wspomnieniami o zmarłych. Typu, że się urodził/a i co tam w życiu robił/a. Tyle, że tu jest rymowane.

UmytaPacha

@KLH2 Pan nowy na tagu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

KLH2

@UmytaPacha Nie. I dlatego jestem oburzony

DiscoKhan

@KLH2 gra słów, bo Pole to przecież też tyczka itp.


@UmytaPacha powinnaś dodać w słówkach pomocniczych drugie znaczenie jak widać

UmytaPacha

@DiscoKhan znowu swarzymy się językowo xD

ja gry słów tu nie widzę

DiscoKhan

@UmytaPacha bo jest nędzna ale generalnie chodzi w tym całym "dowcipie" o jak największe natężenie słów nacechowanych seksualnie. Tylko autor, prostak, wprost "fuck" i "sex" też dodał co w ogóle nie ma sensu no ale co poradzisz xD

UmytaPacha

@DiscoKhan no słabiak, ale stanę w obronie że "There once was a man from Nantucket" to właśnie klasyczek seksualnie nacechowanych rymowanek z kategorii #grazynacore

Zaloguj się aby komentować