@hesuss Jeśli chodzi o płatne polityczne trolle, to im więcej osób wrzuci takiego na czarną, tym lepiej dla trolla. On nie pisze do tych, którzy mają go za płatnego propagandzistę - to nie jego target. On korzystając z wielu kont kreuje w internecie określoną atmosferę i to wszystko kieruje do tej zdecydowanej większości, która głównie przegląda portale i nie wchodzi w interakcję.
Jak taki człowieczek sobie widzi, że jest masa opinii, że Pan Doktor bardzo mądrze powiedział o tych podateczkach i jeszcze nikt się z tym nie spiera (bo potencjalni rozmówcy mają już trolli na czarnej :D), no to kurde, chyba coś w tym musi być. Nawet podświadomie taka myśl zacznie gdzieś krążyć.
Co innego, gdyby czarnolistowanie naprawdę obcinało zasięgi. Ale nadal pomysł polega na eleganckim wprowadzeniu przydatnego wskaźnika dla trolla, po którym wygodnie może stwierdzić, czy czas już na nowe konto.