Biedni, wykorzystywani polscy celnicy, ze smutku ocierają łzy dolarami/euro xD
To akurat w artykule nie padło wprost, ale kontrolę celną przy wjeździe do kraju przeprowadzają rodzimi celnicy. Oczywiście, że wszystkiego nie znajdą, ale często właśnie przy dużych transportach się nie liczy na łut szczęścia, a wprost na kupionego celnika. Na granicy z Ukrainą od lat to widać gołym okiem i nikt z tym nic nie robi.
@Nemrod jak nie padło? Padło, dostają od 5k do 45k euro za takie coś
@cebulaZrosolu Ale nie, że polscy celnicy. Łapówki biorą litewscy i wszyscy inni. Padła kwota, ale nie padło kto konkretnie te pieniądze dostaje i czy oskarżono jakichś polskich celników, czy ustalono tylko stawki.
@Nemrod ale chwilę wcześniej piszą o przemycie do Polski wiec raczej domyślnie chodzi o polskich celników, przynajmniej ja się domyśliłem xD bo jeszcze ziomkowi w pracy mówiłem, że mógłbym być takim celnikiem xD
@cebulaZrosolu Dokładnie o to mi chodzi. Można się jedynie domyśleć, bo najwyraźniej nie można napisać wprost.
[a sporo ludzi się nawet nie domyśli, bo już mało kto wie jak wygląda kontrola graniczna; za wwóz 3 mln ton zboża odpowiadali absolutnie wszyscy, tylko nie polskie służby, o granatniku nawet nie wspominając]
@Nemrod @cebulaZrosolu na Bakalarskiej możesz je spokojnie kupić na wagony a celnicy przechadzają się obok i "nic nie widzą".
przez granicę fajki przejeżdżają podmiejskimi, sprawne mrówki potrafią w kilka minut zdjąć wszystkie możliwe panele i fotele po czym to wszystko złożyć z powrotem, i wysiadają.
Inne mrówki po drugiej stronie granicy to wyjmują.
Są bardzo uprzejmi, grzecznie proszą czy możesz na chwilę wstać z fotela i tak dalej.
#panstwozdykty
@Opornik widzisz na grzecznosci można zbudować dobry biznes, trzeba to pokazał polskim przedsiębiorcom :D
Zaloguj się aby komentować