Lubię pisać (choć nie umiem), oglądam sporo (jak na osoby które znam) i czytam mang też nie mało więc postanowiłam, że nieregularnie będę dzielić się swoimi wysrywami na ich temat.

Jeszcze kilka słów wstępu, żeby nie było nieporozumień.
-Czytam wyłącznie GL, i głównie, choć nie tylko, GL oglądam, mało GL zostało zekranizowane (może to i dobrze patrząc na Whisper me a Love Song (╥﹏╥) ) albo są yuri baitami (które bolą w serce ale po to mam delulu, żeby nie dopuszczać do siebie, że te dwie laski jednak nie są ze sobą) więc coś innego też może się pojawić.
-Nie znam się aż tak na animacji i rysunku, w sensie jeśli nie odrzuci mnie od razu to znaczy, że jest ok.
-Jeśli jakieś anime lub mangę opisuje to obejrzałam/przeczytałam* w całości i nie spodziewajcie się oceny poniżej 6 bo takie porzucam, nie mam czasu na coś co mi się nie podoba.
*wyjątek stanowią mangi które dalej są wydawane ale mam już wyrobioną mocną opinię więc też się mogą pojawić.
-Stosuję termin Yuri nie mając na myśli erotyki, jeśli takowa się pojawia to to zaznaczę.

Skala Yuri: 0-Bait, 1-podtekst, 2-mocny podtekst, 3-jasny związek

Lycoris Recoil (2022)
13 odcinków, 24min na odcinek
Studio: A-1 Pictures
Dostępne na Crunchyroll
Anime Oryginalne

Moja ocena: 10
Ocena MAL: 8.16

Chyba moje najukochańsze anime, choć de facto yuri nie jest (jeszcze). Nie ma też najwybitniejszej fabuły, ba, jest ona wręcz głupkowata i naciągana, ale main duo w postaci Chisato Nishikigi (17) i Takiny Inoue (16) robi taką robotę, moim zdaniem, że wybaczam tej fabule wszystko. Ale po kolei. Chisato oraz Takina należą do rodzaju tajnej policji w Japonii nazwanej Lycoris, której zadaniem jest eliminacja zagrożeń zanim się pojawią, czy to terrorystycznych, czy innych zagrażających spokojowi mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Co nietypowe dla takiej organizacji, to fakt, że jej "funkcjonariuszki" to osierocone dziewczyny poniżej 18. roku życia w mundurkach szkolnych pełniących rolę "Urban Camo" (jest też męski odpowiednik, nie tylko kobiety są, ale to osobna organizacja).

Takina, w wyniku podjęcia samowolnej decyzji i zignorowaniu rozkazu podczas jednej z akcji, zostaje karnie zesłana na placówkę LycoCafe, na której służbę pełni Chisato. Placówka ta, jak nazwa wskazuje, głównie pełni rolę kawiarni i do ich zadań należą też raczej prozaiczne zadania, jak pomoc lokalnej szkole czy policji z jakimiś mniejszymi sprawami. Chisato jednak jest wyjątkowa. Po pierwsze, korzysta ze specjalnej amunicji, po drugie, jej umiejętności daleko wykraczają poza ludzkie, co znacznie pomaga jej w trakcie strzelanin.
Obsługę restauracji uzupełnia Mika, czyli wychowawca i opiekun Chisato, Mizuki, była członkini Lycoris z działu wsparcia informacji z drobnym problemem alkoholowym oraz ze znalezieniem partnera, a później również Kurumi, specjalistka IT z ciekawą przeszłością. Chisato skrywa wiele sekretów, a i problemów sercowych ma niemało, nie do końca jednak mówię o romantycznych sprawach. Oglądamy przez cały sezon, jak obie dorastają. Takina uczy się, jak żyć jak normalna dziewczyna poza reżimem góry, Chisato za to szuka odpowiedzi na męczące ją od dziecka pytania. Nie pomaga fakt, że na scenie pojawia się nowy terrorysta, którego Lycoris nie jest w stanie namierzyć.
Fabuła, choć momentami może być uznana za nielogiczną i dość płytką, wciąga jak Maradona koks. Naprawdę warto dać tej parze szansę.

Animacja jest przyjemna, nie ma wodotrysków, ale nie ma też żadnych technicznych niedoróbek. Można powiedzieć, że jest średnia, czyli super.

Muzycznie zarówno opening, jak i ending są przyjemne. Muzyki w trakcie nie ma za wiele, a samo udźwiękowienie jako takie jest OK.

10/10 i nie zamierzam się z tego tłumaczyć. Po prostu kocham te dziewczyny i nie mogę się doczekać kolejnego sezonu (wczoraj zapowiedziano 6 krótkometrażówek o codziennym życiu kawiarni więc dostaniemy Slice of Life ). Serdecznie polecam każdemu.

Z kronikarskiego obowiązku informuję, że jest też manga na podstawie anime, która delikatnie rozwija niektóre fragmenty, m.in. dając więcej romantycznego podtekstu między Chisato i Takiną. Są także antologie, które już w ogóle lecą z tym tematem

Skala Yuri: 1
Nic oficjalnego, choć dostaliśmy od twórców już kilka grafik bohaterek w dwuznacznych sytuacjach, więc jestem dobrej myśli.

Ekstra pytanie na koniec, wstęp chciałabym zachować, ale żeby można go było pominąć, jest opcja np. go schować jak na wykopie w spoilery?

https://youtu.be/19BVJn5A0ek

#anime #animedyskusja #maxineintoyuri
Tylko-Seweryn

@MaxinEevee już nie musisz pisać tego początku. Większość po dwóch zdaniach odpuści sobie czytanie dalej bo myślą, że piszesz to samo cały czas Odrazu wal w recenzje

MaxinEevee

@Tylko-Seweryn Czyli nie mogę go po prostu schować? Lipa w takim razie, no nic najwyżej od następnej zrobię jakiś odsyłacz.

Tylko-Seweryn

@MaxinEevee linka możesz dać do pierwszego postu tłumaczącego zasady. Albo schować pod spoilerem uprzednio przed nim pisząc, że tam znajduje się zbiór zasad jeśli chodzi o recenzje i małe tldr.

MaxinEevee

@Tylko-Seweryn a to działa tak samo jak na wykopie, że po ! czy jakoś inaczej, bo samej opcji w UI nie widzę albo jestem ślepa i pora na wymianę okularów (づ•﹏•)づ

Tylko-Seweryn

@MaxinEevee właśnie zdałem sobie sprawę, że tutaj chyba nie ma spoilera xD Albo jest, ale o nim nie wiem. Przyzwyczajenie z wykopu

MaxinEevee

@Tylko-Seweryn to zostaje link z adnotacją ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

bojowonastawionaowca

@Tylko-Seweryn nie ma spoilera, owszem

Tylko-Seweryn

@bojowonastawionaowca a szkoda w sumie, taka mała pierdoła.

GrindFaterAnona

Jeszcze kilka słów wstępu, żeby nie było nieporozumień.

-Czytam wyłącznie GL,


@MaxinEevee jeszcze jakbys pisał o czym piszesz to by było super

MaxinEevee

@GrindFaterAnona GL - Girl's Love, czyli tematyka związków lesbijskich, inaczej Yuri. Na zachodzie jednak ten drugi termin jest raczej używany w odniesieniu do erotyki lesbijskiej, tak w Japonii wszystko o tematyce romantycznej dwóch kobiet ma taką kategorię i nie musi erotyki zawierać. Ale jak jest również napisane nie ma tego dużo jeśli chodzi o anime więc pojawiają się też takie które nie podlegają pod tą kategorię.

GrindFaterAnona

@MaxinEevee dlaczego tylko i wyłącznie to czytasz i oglądasz? przypuszczam, ze nie interesuje cię manga/anime jako taka tylko wlasnie tematyka girls love?

MaxinEevee

@GrindFaterAnona nie do końca tak jest, oglądam bardzo dużo "zwykłych" anime, jak pisałam, nie ma dużo ekranizacji czy też oryginalnych o tej tematyce, a lubię anime i tak z głowy ostatnio oglądałam Demon Slayera, Frieren czy One Piece, a z takich kompletnie świeżych Bye Bye Earth czy Suicide Squad Isekai. Co do czytania to rzeczywiście tylko takie czytam bo to mnie interesuje, może przyjdzie moment, że skończą mi się mangi o tej tematyce i zacznę też czytać inne rzeczy, na razie jednak mam jeszcze długą listę mang do przeczytania i wszystkie są GL. Kolejnym powodem może być to, że sama jestem lesbijką i pewnie dlatego to bardziej do mnie przemawia ale przy okazji innych mediów nie ograniczam się tylko do szukania tej tematyki, tak akurat się złożyło, że w pierwszej kolejności nadrabiam wszystko co wyszło do tej pory.

GrindFaterAnona

@MaxinEevee ha no myślę, ze bycie lesbijką może być nawet kluczowe w wyborze tematyki w tym przypadku

oglądam bardzo dużo "zwykłych" anime, jak pisałam, 

no właśnie nie tak pisałaś

Czytam wyłącznie GL, i głównie, choć nie tylko, GL oglądam

ale nie ważne. pisz dużo!

MaxinEevee

@GrindFaterAnona ok to może być nie jasne, w pierwszej kolejności wybieram tą tematykę przy oglądaniu, ale oglądam też inne rzeczy. Często piszę skrótami myślowymi zrozumiałymi tylko dla mnie, dlatego znajoma mi robi korektę ale najwyraźniej zna mnie za dobrze i nie wyłapała, a nie jest to aż takie jasne w przekazie

GrindFaterAnona

@slawek-borowy plot twist - to kobieta

Dzemik_Skrytozerca

@MaxinEevee


Jako, że oglądałem Lycoris Recoil, i że było na tyle nieprzeciętne, że zapamietalem, to pozwolę sobie skrytykować.


Kolejna pseudorzadowa organizacja z fatalnym HR i nieistniejącym PR. Co tu może pójść nie tak...


Absolutny brak odpowiedzialności rządzi. Konsekwencji zresztą też. Może i jest to romantyczne, ale każda z obecnych relatwizujac przemoc, trywializując makabryczne pomysły i priorytetyzując doraźne korzysci psuje odbiór fabuly. Było już anime o niezrównoważonych morderczych lolitkach, ale tam przynajmniej uzasadniono to cyborgizacja I praniem mózgu śmiertelnie chorych pacjentek.


Broni się jak zwykle sympatycznosc ludzkich odruchów - porywy serca są fajnie przedstawione.


IT jak zwykle gruba kreska. Jak hacker to w pojedynkę załatwi instytucje, ukradnie samochód i dronami zapewni wywiad polowy. Firma, która trzęsie światem, nie ma budżetu na PR, HR i IT. A centrum operacyjne to oczywiscie setki panienek w Houston wykrzykujące meldunki w powietrze.


Pora na podsumowanie. Ciekawa koncepcja przygnieciona setka złych klisz z lepszych produkcji. YakieTakie wątki personalne, magiczne serce (serio!) i seria bzdurnych pomysłów.


3/10


Uwaga, zaspoileruje bzdet roku:


Jestem zazdrosny o Twoją nieletnia uczennice, więc ukradnę magiczne sztuczne serce którego potrzebuje (rozumiecie to taka literalna metafora), każe sobie je wszczepic, i teraz będziesz musiał mnie zabić, by ją ocalić. Oto mój master plan.


Bonus Netflix points: najfajniejsza postacia jest murzyn, gej i jedyny mający jakie takie sumienie w całej serii.

MaxinEevee

@Dzemik_Skrytozerca nie będę się kłócić o jakość fabuły jako takiej, widzę jej dziury i nielogiczności ALE mijasz się z prawdą mówiąc, że chodziło o zazdrość nad uczennicą. I tu też spoiler żeby nie było: Warunkiem pod którym jej życie zostało uratowane jak była mała było uczynienie z niej przez Mikę najlepszej zabójczyni w organizacji, a Chisato pod żadnym względem nie chciała zabijać, choćby miało jej to uratować życie na co Mika przyzwolił kierując się szczęściem Chisato i pozwalając jej samej wybierać, co jest też cechą którą zaszczepić próbowała w Takinie.

Dzemik_Skrytozerca

@MaxinEevee


Chciałbym coś napisać, ale powyższe tłumaczenie jest lepsze niż moje.

Dzemik_Skrytozerca

To nie był komplement.

Pokazałeś lepiej słabość pomysłu wchodząc bardziej w szczegóły.

MaxinEevee

@Dzemik_Skrytozerca To znaczy, że trochę nie rozumiesz konceptu. Nie chcę próbować pokazywać, że ta fabuła jest dobra ale akurat ten pomysł nie był AŻ taki zły. Fundacja którą prowadził Shinji finansowała i wspierała wybitne jednostki w osiągnięciu pełni potencjału ich talentu bez względu na to jaki on jest. Chisato ze swoją (sci-fi czy też magiczną w zasadzie) zdolnością była stworzona do zabijania. Sama jednak uznała, że w momencie w którym jej życie zostało uratowane nie będzie go nikomu odbierać i mocno się tego trzyma choćby kosztem samej siebie. Ona też wie, że ma ograniczony czas bo bateria w jej sercu nie będzie trwać wiecznie (tak nie jest magiczne, jest to po prostu rozrusznik/sztuczne serce które nie wiadomo czemu dostał rangę jakiejś niemożliwej technologii ale mniejsza). Pomysł z wszczepieniem tego serca sobie, czyli osobie, której w zasadzie Chistato zawdzięcza życie jest poroniony ale ma, przynajmniej w jego głowie, wepchnąć ją na właściwy tor. Nie bierze jednak pod uwagę, że ona sama nie ceni swojego życia w ten sposób i zabójstwo jest granicą której nie przekroczy, czego nie potrafi zrozumieć Takina, stąd jej reakcja, ale też Mika który widzi, że osoba którą nadla pewnie kochał posunęła się za daleko w szaleństwie i ambicji i podejmuje jedyną słuszną wg. niego decyzję. Cały serial niesie raczej przesłanie życia zgodnie z samym sobą, odrzucaniem opinii i nacisków innych oraz zachęca do bycia sobą i wiary we własne wartości bez względu na sytuację. Przynajmniej ja to tak odbieram.


“You’re gonna become sad just so you can meet someone else’s expectations? That’s boring.” - Chisato Nishikigi

Dzemik_Skrytozerca

@MaxinEevee


Tak, znam fabułę. Nie zgadzam się natomiast z szeregiem założeń narracyjnych.


Np. Chisato ma talent dający jej hiperwysokie wyniki atletyczne. Ale to nie znaczy, że musi zabijać. Co, nie ma sportowców? Astronautów? Jeśli uznamy, że jej talent pozwala wyłącznie zabijać... Jak to zmierzono? Zwłaszcza, że potrafi tego nie robic. Kolejny idiotyzm - co ma z tym wspólnego zabijanie? Wyeliminowanie celu - pozbawienie celu możliwości operacyjnych - jest wystarczające. Czemu twórcy upierają się przy pozbawianiu życia?


Z takich założeń zbudowana jest cała fabuła - zadajesz pytanie, i wszystko się sypie jak domek z kart.


Uzasadnić to można tylko magia:

magiczny talent

magiczna potrzeba zabijania

magiczne jednorazowe serce (i to prototyp, który nie ma wad)

a te bateryjki w poprzednim modelu to takie jak w komórkach - no po prostu niewymienne


Co tu dużo gadać, twórcy by opowiedziec historyjkę, drwią z naszej inteligencji.

MaxinEevee

@Dzemik_Skrytozerca wiesz co jeśli unikanie kul to hiperwysokie zdolności atletyczne, gdzie te miała raczej przeciętne i choćby Takina była od niej sprawniejsza fizycznie, to pewnie nie była by jedyna z takim talentem. Jest ewidenty plot armor ubrany w "cool" umiejętność, znaczy momentami fajnie to wykorzystują w sytuacjach niezagrażających życiu ale tak to plot armor żeby nic się jej nie stało. Moim zdaniem po prostu przyczepiłeś się do najmniej kontrowersyjnego wyboru fabularnego, cały wątek Majimy jest kompletnie bez sensu, a on sam jest jednym z najgoszych antagonistów których znam. Sama organizacja jest tak chujowo pokazana, że dużo bardziej mnie interesowało wszystko inne iż ona, wątek z sercem wybitny nie jest ale przesłanie ma dobre, jakiś pomysł w sobie ma i dodaje dramatu postaci Chisato bo do samego końca nie wiadomo co się stanie, a przez ten czas (w większości) widzowie już są z nią bardzo zżyci.


Ale nikt z nas zdania drugiej osoby nie zmieni więc nie wiem czy jest po co dalej dyskutować tym bardziej, że jak pisałam w recce, moja miłość do tych postaci trochę przysłania mi wady

Zaloguj się aby komentować